21-02-2012, 14:45 PM
(21-02-2012, 14:36 PM)qbsztyk1 napisał(a):(21-02-2012, 14:22 PM)catfish_dude napisał(a): Doszło do zabawnej sytuacji. Jak ryby kosztowały 120-160 złotych to ludzie narzekali, że jest za drogo (chociaż są to normalne ceny na zachodzie i nikt nie kwiczy). Teraz zaczynają pojawiać się głosy, że nie są to odłowy.Możesz rozjaśnić sytuację, że te co były z Gwinei to nie odłowy czy jak? Tzn że za tanie były?
Podałeś już gdzieś ceny nowego importu? Chyba że przeoczyłem.
Na marginesie, niestety nie każdemu dogodzisz.
Tylko się nie poddawaj
Kuba łobuzie! Wszystko co ściągam jest z odłowu. Z Gwinei przyleciały tylko pielęgnice i 200 sztuk ladigesia roloffi - absolutny i totalny brak ryb, które obniżały znacznie jednostkowy koszt trasportu dlatego kosztowały tyle co na zachodzie (niemcy, holandia). Afrykę zachodnią ciągnie się pod wyspecjalizowanego akwarystę - zwykle właśnie jakieś wybitnie rzadkie pielęgnice tudzież proporki. Ceny powysyłałem paru osobom mailem i nie wiem czemu od zupełnie obcych ludzi dostaje maile, ze sprowadzam teraz nie odłowy? WTF?! Srogo mnie to wk denerwuje.
www.hassar.eu - importy prosto z gorącej zachodniej Afryki - tanio, drogo, konkretnie
www.sumiki.pl - pierwszy polski portal o sumach (wykasowałem bazę niechcący ale mam backup - niedługo będzie śmigał)
Proud member of ACSI
http://silurus.acnatsci.org/
www.sumiki.pl - pierwszy polski portal o sumach (wykasowałem bazę niechcący ale mam backup - niedługo będzie śmigał)
Proud member of ACSI
http://silurus.acnatsci.org/