Ja ze swojej strony radzę uważać z Sera Mycoforte przy nich. Nie wiem co ten środek zawiera(brak opisu na opakowaniu), ale sumy zaczęły zachowywać się jak na haju.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
U mnie widać je bardzo rzadko. Pojawiają się czasami po zgaszeniu świata, ale 90 % czasu spędzają w szczelinach korzeni. Do tego to żywe odkurzacze na pokarm i dzięki wybrednym Procatopus mają spore używanie. Zauważyłem u nich zachowania terytorialne polegające na przeganianiu słabszego osobnika lub też osobnika tej samej płci. Uważajcie przy wyciąganiu korzeni z wody lub innych kryjówek. U mnie potrafiły wczepić się w szczeliny korzeni i tylko dzięki temu że obejrzałem je dokładnie po wyjęciu z baniaka znalazłem brakujący gatunek z obsady
To prawda siedzą cały czas na korzeniu lub pod liśćmi. Potrafią się bardzo dobrze kamuflować. Wypływają czasem do jedzenia no i po zgaszeniu światła. Potrafią faktycznie być terytorialne, wobec innych gatunków sumów jak i inne gatunki wobec ich. Taka już chyba ich natura, że czasem się przy jedzeniu pokłócą, albo jak im nieproszony sąsiad pod liść wpadnie
Troszkę urosły, ale nie wszystkie. Jako że nie widzę ich wszystkich na raz nie jestem w stanie stwierdzić dokładnie, ale 1 na pewno jest już całkiem spory ma ok 6-7 cm. Reszta chyba zbyt wiele nie urosła od momentu wpuszczenia, może z 1cm.
Fajne sumiki, nieco skryte.
