Liczba postów: 12,346
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
U mnie jedzą wszystko co wrzuci się im do akwarium, szmaragdowe mają problem z dorwaniem się do żarełka. ^^
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 708
Liczba wątków: 28
Dołączył: May 2011
Reputacja:
3
Naprawdę od razu połykają pokarm?
Przypatrz się uważnie. U mnie wielokrotnie wypluwają, nieliczne kąski połykają. Robią przy tym wielkie zamieszanie i chwytają wszystko do pyszczków jednak w większości wyplują i łapią następne. Ale myślę że tak te ryby mają, bo jak mówiłem nie zauważyłem aby wyglądały chudo i regularnie przystępują do tarła. Mam Procatopus similis Muyuka.
Pozdrawiam, Paweł
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,346
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Tak, od razu połykają pokarm. Zero wypluwania.
Ja swoje karmię pokarmami NF, żywym wodzieniem oraz artemią.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 135
Liczba wątków: 13
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
U mnie wygląda to tak jak pisze pawel060. Pokarm chwytają bardzo chętnie ale już jego połykanie to długa zabawa, która różnie się kończy. Właśnie podałem żywą rozwielitkę z nadzieją, że zniknie w mgnieniu oka, a tu jak zwykle więcej zamieszania niż konkretnego jedzenia. W przeciwieństwie do mnie szczupieńczyki się tym faktem nie przejmują
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 708
Liczba wątków: 28
Dołączył: May 2011
Reputacja:
3
08-07-2012, 21:51 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-07-2012, 21:53 PM przez pawel060.)
Ja karmię płatkami Tropicala (głównie trzy rodzaje), jeszcze jakieś inne próbki testowałem. Jadły mrożonki, wodzień, artemię, oczlika... Chętniej jedzą mrożonki, ale też strategia pobierania jest podobna. Krystian ciekawy temat poruszyłeś, bo nie przejmowałem się tym wcześniej.
Pozdrawiam, Paweł
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 135
Liczba wątków: 13
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Wiesz pierwszy raz mam dzikusy i trochę się niepokoiłem tymi problemami z jedzeniem. Na początku myślałem, że to kwestia aklimatyzacji itd. Później, że jak zgłodnieją i to zaczną wszystko wcinać, a one swoje cały czas pomemlą i wyplują. Mam teraz spory wybor mrożonek więc będę próbował. Wczoraj larwa komara też im nie podeszła.
Podziękowania złożone przez:
A może podajcie im Panowie, to co podaje Ruki
I wtedy ocenimy. Pamiętajcie też o obowiązkowych głodówkach, u Rukiego to standard
i nie tylko u Niego
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 499
Liczba wątków: 18
Dołączył: Jul 2011
Reputacja:
0
Ja mam EDEA i żre to wszystko z "połykiem".
Karmię jak
Ruki pokarmami NF (głównie Supreme Kristall - S, Premium Kristall - S, i coś dla morszczaków
) i całą gama pokarmów z Tropical (stare zaopasy: Spirulina Super Forte, Kirysek - to uwielbiają i nic nie dociera na dno akwarium
, Vitality & Color - niechętnie ale jednak, Cichlid Gran - tylko po moździerzu, itd.). Mrożonki dostają 3 razy w tygodniu (uwielbiają Cyklop z IT - 3 rodzaje) i 2 razy w tygodniu żywy (na próbę wróciłem do żywych, podaję po wcześniejszym wielokrotnym płukaniu).
Ogólnie te ryby zaskoczyły mnie in plus na całej linii
Prze ciekawe jako towarzystwo dla Barwniaków, myślę też o innych gatunkach z Afryki, ale nie wiem jak wówczas będą się sprawować
Procatopus
Apisto"walnięty"
Jest: (A: 156 208 218)
Było: (A: 0 (megastoma) 52 80 87 89 100 101 105 106 110 120 122 126 148 159 163 164 174 175 180 182 183 186 188 189 190 198 200 204 207 208 209 211 218 227 231 234 243)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 135
Liczba wątków: 13
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Ja dzisiaj spróbowałem mrożoną ochotkę i wodzienia. Zaobserwowałem, że kilka samic zaczęło normalnie żerować. Co potwierdziły powiększone po karmieniu brzuchy. Natomiast reszta stada nadal jest wybredna. Zauważyłem, że ryby dotykają pyszczkami ochotkę i wodzienia, a następnie nawet go nie próbując połknąć odpływają.
Podziękowania złożone przez:
Dlaczego dajesz ochotkę? To skrajnie nieodpowiedzialne.
Podziękowania złożone przez: