12-07-2012, 23:33 PM
Eh, moim zdaniem z tymi odmianami jest taki problem, bo są prezentowane na zdjęciach. A jak wiadomo, niejednokrotnie zdjęcie lubi przekłamać rzeczywistość. No i niektóre odmiany mogą być po prostu podobne. Z tego co widzę, to miasto Edea i wioskę Dehane dzieli ok 40km, toteż a to nie jest oodległość na tyle ogromna, by mogła w drastyczny sposób wpłynąć na wystąpienie polichromatyzmu między przedstawicielami obydwu populacji... Nikogo tu nie bronię, ba, pozostaje mi mieć nadzieję, że zarówno eksporterzy, jak i importerzy są po prostu tak uczciwi jak ostrożni i nie mieszają ryb z różnych miejsc.
Dlatego ja zawsze wolałem formę Wouri - z jej odróżnieniem nie ma najmniejszych problemów. ;-)
Dlatego ja zawsze wolałem formę Wouri - z jej odróżnieniem nie ma najmniejszych problemów. ;-)
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.