12-06-2012, 19:43 PM
Pisałem trochę dziś o tym na SB Marta i Qba już widzieli ale jest to takie odkrycie, że muszę Wam pokazać, jak Nasi przodkowie budowali paleniska
Między ciemną próchnicą a jasną gliną z rdzawymi oczkami, widać linię kości, która obłożone było to palenisko. Kości jelenia. Cudo jak dla mnie Palenisko było wewnątrz chaty drewnianej. Mamy nawet garnek z małymi kostkami - jak z kuropatwy, zatem obiad dojedzony po wiekach Bo całość z XIII w.
Dlaczego kości? Bo są świetnym izolatorem i zarazem wiążą glinę.
Oto to dzieło:
EDIT: Mała aktualka:
warstewki popiołu - genialne
Między ciemną próchnicą a jasną gliną z rdzawymi oczkami, widać linię kości, która obłożone było to palenisko. Kości jelenia. Cudo jak dla mnie Palenisko było wewnątrz chaty drewnianej. Mamy nawet garnek z małymi kostkami - jak z kuropatwy, zatem obiad dojedzony po wiekach Bo całość z XIII w.
Dlaczego kości? Bo są świetnym izolatorem i zarazem wiążą glinę.
Oto to dzieło:
EDIT: Mała aktualka:
warstewki popiołu - genialne