22-06-2012, 14:05 PM
Uuuuu to z tym dyskiem porażka...musiałeś być chyba jeszcze bardziej wkur... niż ja jak znalazłem B. macrostoma baby-alfa na podłodze uschniętego! Tylko mojego Betta nikt nie wskrzesi, a z dysku jeszcze można dane odzyskać za odpowiednią zapłatą...Albo go dobrze Killi zabezpiecz i zakop ;-) Jak Twoi koledzy po fachu go znajdą za 500-600lat to na bank odczytają te dane ;-)
A teraz na poważnie...Praktycznie wszystkie ryby jakie miałem pochodziły z odłowu lub od dzikich rodziców. Z tym napięciem powierzchniowym wody u "siedzących" to wielce prawdopodobne. Ja swoje B. albimarginata miałem na kranówce...a to warunki wodne dalekie od naturalnych.
A teraz na poważnie...Praktycznie wszystkie ryby jakie miałem pochodziły z odłowu lub od dzikich rodziców. Z tym napięciem powierzchniowym wody u "siedzących" to wielce prawdopodobne. Ja swoje B. albimarginata miałem na kranówce...a to warunki wodne dalekie od naturalnych.