20-06-2012, 12:04 PM
Witam,
Jakoś mi ten watek umknął... Dopiero dziś tu zajrzałem i przeczytałem z dużym zaciekawieniem...
Jestem podobnie, jak Ty Killi, fanem wild Betta gębaczy. Jakoś te pieniacze się za bardzo u mnie pieniły ;D i zrezygnowałem z nich. Np. samiec B. coccina zabił mi 2 samce B. rubra ;-( w akwarium 65x40) też z rogatkiem ;-)
A wracając do Twoich skarbów to tylko nie mów, że masz akwa cały czas odkryte?? Nie wyskakują Ci bojki? Ja przez taki tyci, tyci kawałek ściętej szyby nakrywowej na kabel od grzałki, filtra itp straciłem swego pierwszego odchowanego baby-alfa B. macrostoma! Miał już ze 4cm!!! Ból jak cholera!
Ale wczoraj znowu widziałem i jednego samca wypchane gardełko więc może coś się uda...tylko doprowadzić je do tarła, a odchować młode to dłuuuuuga droga.
Jakoś mi ten watek umknął... Dopiero dziś tu zajrzałem i przeczytałem z dużym zaciekawieniem...
Jestem podobnie, jak Ty Killi, fanem wild Betta gębaczy. Jakoś te pieniacze się za bardzo u mnie pieniły ;D i zrezygnowałem z nich. Np. samiec B. coccina zabił mi 2 samce B. rubra ;-( w akwarium 65x40) też z rogatkiem ;-)
A wracając do Twoich skarbów to tylko nie mów, że masz akwa cały czas odkryte?? Nie wyskakują Ci bojki? Ja przez taki tyci, tyci kawałek ściętej szyby nakrywowej na kabel od grzałki, filtra itp straciłem swego pierwszego odchowanego baby-alfa B. macrostoma! Miał już ze 4cm!!! Ból jak cholera!
Ale wczoraj znowu widziałem i jednego samca wypchane gardełko więc może coś się uda...tylko doprowadzić je do tarła, a odchować młode to dłuuuuuga droga.