10-06-2012, 19:19 PM
Nie sądzę Pawle, czy jest z czego się cieszyć. Warto wytykać to, że są trzymane w kubkach transportowych - czemu innych ryb nie zostawia się w workach? - trafiają do zimnych kuli, w których stoją, bo bodźce odbierane przez linie boczną są oszałamiające. Mógłbym wymieniać. Dla mnie dobry sklep, to sklep, w którym tych misek na cukierki nie ma a bojowniki są w zadbanych boksach.
Zatem cieszmy się rozsądnie i co zawsze powtarzam - wymagajmy od sprzedawców, dostawców. Zmiany w prawie będą, jeszcze troche. Polecam najnowszy numer MA.
Wracając do ryb które pokazałem. Jak myślicie, która jest dla mnie najcenniejsza?
-------------
Edit: Oczywiście post wyżej, pisząc o tych "lepszych" bojownikach, nie miałem na myśli swoich Mamy te nieszczęsne "kubeczkowe", mamy te "lepsze", którymi podniecają się na wystawach w PL i na kiczbojownik.pl oraz prawdziwe formy hodowlane, które są prowadzone poprawnie genetycznie i w standardzie IBC.
Zatem cieszmy się rozsądnie i co zawsze powtarzam - wymagajmy od sprzedawców, dostawców. Zmiany w prawie będą, jeszcze troche. Polecam najnowszy numer MA.
Wracając do ryb które pokazałem. Jak myślicie, która jest dla mnie najcenniejsza?
-------------
Edit: Oczywiście post wyżej, pisząc o tych "lepszych" bojownikach, nie miałem na myśli swoich Mamy te nieszczęsne "kubeczkowe", mamy te "lepsze", którymi podniecają się na wystawach w PL i na kiczbojownik.pl oraz prawdziwe formy hodowlane, które są prowadzone poprawnie genetycznie i w standardzie IBC.