06-03-2015, 13:10 PM
strasznie dziwne te norberti po złożeniu ikry ... hhmmm a może własnie przebiegłe. Bo samica prawie w ogóle nie siedziała w kokosie ani w żadnym innym miejscu. Pływała zaczepiała samca jak gdyby nigdy nic. A tu nagle bach pełna chmurka takich już sporych przecinków.