Kilka dni temu dotarło do mnie 5 sztuk Stomatepia pindu od Daniela z Firmy Hassar.
Ryby na które czekałem kilka lat. 1 spory osobnik około 6 cm + 4 młodsze. Duży ososbnik (samiec???) dość szybko zajął około połowy zbiornika o długości 120 cm. Przegania inne ryby. Jest intensywnie czarny.
Pozostałe 3 sztuki pływają w toni i myślą przede wszystkim o jedzeniu. Ich ubarwienie jest brunatne ale widać, że czerń zyskuje na intensywności. Są bardzo spokojne.
Piąty osobnik został w krótkim czasie pozbawiony ogona i musiałem go odłowić. Na szczęście w samotności odzyskuje siły i ma wilczy apetyt więc szybko wraca do siebie. Ten osobnik ma srebrzyste ubarwienie bez śladu czarnego koloru. Prawdopodobnie ze względu na uszkodzenia płetwy ogonowej stracił czarny kolor.
Ryby nie przyjmują płatków. Dobrze żerują na mrożonym wodzieniu i artemii oraz na Premium Diskus Color S Naturefood który wyraźnie im smakuje.
Poniżej zdjęcie największego osobnika. Dość trudno zrobić zdjęcie czarnej rybie. Mój obiektyw odmawia posłuszeństwa przy fotografowaaniu takiego obiektu.
Ryby na które czekałem kilka lat. 1 spory osobnik około 6 cm + 4 młodsze. Duży ososbnik (samiec???) dość szybko zajął około połowy zbiornika o długości 120 cm. Przegania inne ryby. Jest intensywnie czarny.
Pozostałe 3 sztuki pływają w toni i myślą przede wszystkim o jedzeniu. Ich ubarwienie jest brunatne ale widać, że czerń zyskuje na intensywności. Są bardzo spokojne.
Piąty osobnik został w krótkim czasie pozbawiony ogona i musiałem go odłowić. Na szczęście w samotności odzyskuje siły i ma wilczy apetyt więc szybko wraca do siebie. Ten osobnik ma srebrzyste ubarwienie bez śladu czarnego koloru. Prawdopodobnie ze względu na uszkodzenia płetwy ogonowej stracił czarny kolor.
Ryby nie przyjmują płatków. Dobrze żerują na mrożonym wodzieniu i artemii oraz na Premium Diskus Color S Naturefood który wyraźnie im smakuje.
Poniżej zdjęcie największego osobnika. Dość trudno zrobić zdjęcie czarnej rybie. Mój obiektyw odmawia posłuszeństwa przy fotografowaaniu takiego obiektu.