19-10-2022, 16:07 PM
Witam,
temat podjęty przeze mnie na f na grupie Akwarystyka- eksperci doradzają. Niestety nikt nie podjął się nawet zapytania ani polemiki więc piszę tutaj.
Pacjentem jest zbiornik o wymiarach 40x40x50 bez podłoża, roślin, ryb, ślimaków itp. Służy mi jako autodolewka. Jest wyposażony w grzałkę i kamień napowietrzający oraz szczelną pokrywę. Stoi w pokoju, w szafce pod akwarium. Owadów latających w domu brak. Po podmianie dolewam wodę używając węża ogrodowego (z przyłącza wody wyprowadzonego na ogrodzie) oraz dolewam RO. Miesiąc temu zauważyłem wąskie, cienkie białe robaki o dł 5-6 mm wijące się na dnie. Zbiornik umyłem wraz z wyposażeniem wypłukałem na ogrodzie i osuszyłem. Tydzień temu po podmianie wody, dolałem wodę kranówę i zostawiłem na 24h. Po tym czasie zauważyłem znowu białe robaki przypominające nicienie na dnie. Nie wiem czy moga być groźne ale nie wiem skąd tam się wzięły. Wodę z głównego zbiornika spuściłem za pomocą węża ogrodowego, potem przepłukałem wąż kranówą (20sek) i napełniłem zbiornik na autoddolewkę. Czy ktoś ma jakis pomysł skąd te dziadostwo się bierze?
https://www.facebook.com/groups/45356035...211541635/
temat podjęty przeze mnie na f na grupie Akwarystyka- eksperci doradzają. Niestety nikt nie podjął się nawet zapytania ani polemiki więc piszę tutaj.
Pacjentem jest zbiornik o wymiarach 40x40x50 bez podłoża, roślin, ryb, ślimaków itp. Służy mi jako autodolewka. Jest wyposażony w grzałkę i kamień napowietrzający oraz szczelną pokrywę. Stoi w pokoju, w szafce pod akwarium. Owadów latających w domu brak. Po podmianie dolewam wodę używając węża ogrodowego (z przyłącza wody wyprowadzonego na ogrodzie) oraz dolewam RO. Miesiąc temu zauważyłem wąskie, cienkie białe robaki o dł 5-6 mm wijące się na dnie. Zbiornik umyłem wraz z wyposażeniem wypłukałem na ogrodzie i osuszyłem. Tydzień temu po podmianie wody, dolałem wodę kranówę i zostawiłem na 24h. Po tym czasie zauważyłem znowu białe robaki przypominające nicienie na dnie. Nie wiem czy moga być groźne ale nie wiem skąd tam się wzięły. Wodę z głównego zbiornika spuściłem za pomocą węża ogrodowego, potem przepłukałem wąż kranówą (20sek) i napełniłem zbiornik na autoddolewkę. Czy ktoś ma jakis pomysł skąd te dziadostwo się bierze?
https://www.facebook.com/groups/45356035...211541635/
===============
Pozdrawiam
damian
Pozdrawiam
damian