• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Łączenie labiryntowców w jednym zbiorniku (650L).

#1
Witam
Planuję nową odsłonę swojej 650tki. Malawi po 3 latach zbliża się ku końcowi.
W związku z tym jednym z moich pomysłów jest zrobienie akwarium dla kilku gatunków labiryntowców z Azji południowej plus oczywiście jakieś inne towarzyszące rozpraszacze itp.

Myślałem nad czymś takim:
- 10-12 sztuk gurami perłowe Trichopodus leerii
- 10 sztuk pretnika karłowatego Trichogaster lalius
- 10 sztuk pretnika miodowego Trichogaster chuna
- 20 sztuk skrzeczyka karłowatego Trichopsis pumila (lub po 10 karłowatego i pręgowanego)
- opcjonalnie 10 sztuk bojownika, jakiś gatunek akceptujący wyższe pH... np bezbronny?
[Bałem się w ogóle proponować tutaj gurami dwuplame bo bardzo mi się podoba, jednak naczytałem się o jego dużej agresji, w odróżnieniu od powyższych gatunków]

Generalnie akwarium z korzeniami w kształcie korzeni drzewa (wiem że troszkę masło maślane ale chyba wiecie o co mi chodzi) podwieszone nad taflą wody, obrośnięte przy tafli epifitami plus rośliny pływające. Na dnie otoczaki różnej wielkości (jak w moim 160L strumieniu) i jeśli się uda to kilka gatunków kryptokoryn żeby stworzyć nieco gąszczu i bezpiecznego miejsca dla ryb.
Woda średnio twarda o pH ok 7. Zasadniczo nie black water ale jak korzenie coś puszczą i nadadzą kolor to walczyć z tym nie będę

Jak Wam się to widzi w ogóle? Jakieś uwagi albo zastrzeżenia?
Chętnie posłucham opini lub ulepszenia koncepcji.
Mam jeszcze inne pomysły na ten zbiornik ale najpierw chciałbym porozmawiać o tym pomyśle

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka



Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Strefa przejściowa Jeziora Malawi...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Prętnika karłowatego ciężko znaleźć w dobrej kondycji ostatnio.
Skrzeczyki karłowate będą lepszym rozwiązaniem, pręgowane to większe agresory.
Prętników wybrałbym jeden gatunek.
Bojków bym co najwyżej harem wpuścił.

Ze stadnych razbory typu klinowa, espei, hengeli się dobrze spiszą, tak samo sumiki szkliste. Na dno polecam piskorki, gatunek według ostatecznych parametrów i preferencji.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Z prętnikami kwestia do zastanowienia.
Skrzeczyki karłowate byłyby na 100%, miałem kiedyś i bardzo lubię, pręgowane podałem jako opcja pod rozwagę, dzięki za opinię.

Co do dna to myślałem o czymś innym, mianowicie grupa żółtaczka indyjskiego (6-8 sztuk). Labirynty wezmą raczej górę akwa więc żółtaczki miałyby dno prawie wyłącznie dla siebie. Co o tej rybie tutaj sądzicie?

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Strefa przejściowa Jeziora Malawi...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
To ryba raczej do wody słonawej i o wyższych parametrach niż dla reszty obsady. Poza raczej by większość obsady rozniosły.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
(24-08-2022, 20:35 PM)mimo12 napisał(a): To ryba raczej do wody słonawej i o wyższych parametrach niż dla reszty obsady. Poza raczej by większość obsady rozniosły.
Czytałem po zagranicznych forach (bo u nas o tej rybie jest mało) że nie należy do agresywnych. W okresie tarła przepędzą innych ale bez krzywdy.
Wg źródeł w naturze występuje obok takich gatunków jak gurami dwuplame oraz pretnik karłowaty... więc chyba tego typu woda jednak im pasuje.
Co do słonawej wody to faktycznie niektórzy tak próbowali ale ostatecznie w słodkiej utrzymywały się najłatwiej...

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Strefa przejściowa Jeziora Malawi...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
(24-08-2022, 20:39 PM)Limak86 napisał(a):
(24-08-2022, 20:35 PM)mimo12 napisał(a): To ryba raczej do wody słonawej i o wyższych parametrach niż dla reszty obsady. Poza raczej by większość obsady rozniosły.
Czytałem po zagranicznych forach (bo u nas o tej rybie jest mało) że nie należy do agresywnych. W okresie tarła przepędzą innych ale bez krzywdy.
Wg źródeł w naturze występuje obok takich gatunków jak gurami dwuplame oraz pretnik karłowaty... więc chyba tego typu woda jednak im pasuje.
Co do słonawej wody to faktycznie niektórzy tak próbowali ale ostatecznie w słodkiej utrzymywały się najłatwiej...

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

Tak, to mój pierwszy post tutaj i piszę bez przywitania, ale czytając ten temat nie mogę wyjść ze zdumienia, skąd takie "źródła" mają wiedzę? Przecież to totalna bzdury więc się zaraz zarejestrowałem, żeby coś napisać. Żółtaczki indyjskie w naturze zamieszkują południowo zachodni rejon Indii góry Western Ghats- stany Kerela, Karnataka i część stanu Tamilnadu, prętniki karłowate zaś Bengal Zachodni, i południową część stanu Asam, gurami dwuplamiste to przecież Sumatra i (chyba) południowa część Tajlandii, więc jakie to "występowanie obok"? Piszę tak, "na gorąco" - chętnie odniosę się w późniejszym czasie  do meritum tematu, jak tylko znajdę troszkę wolnego.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Żółtaczki to zupełnie inna woda, dodatkowo rozjadą labirynty. Mam jednego samca WF prętnika karłowatego do wzięcia Wink


edit: wysłałem post bez odświeżenia strony, widzę że już inni odpisali
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Jak wpuścisz żółtaczki to poproszę o live stream, takiego rybiego MMA dawno nie widziałem. Wink

Tak jak u góry odpisali- zupełnie inne parametry wody, wymagania co do wystroju, do tego nie pasujący charakter. Co do labiryntów, to ja osobiście zrezygnowałbym z  prętników i gurami, na rzecz większej ilości bojowników, ale któregoś z mniejszych gatunków gębaczy.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
No to wiem już tyle, że żółtaczek jednak odpada, szkoda
Ale jeśli nie on, to co poza cierniooczkami można dołożyć preferującego strefy przydenne?

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Strefa przejściowa Jeziora Malawi...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Małe gatunki bocji.
Jeśli akwarium by poszło w stronę strumienia zamiast wody stojącej, to pojawiają się też inne opcje, np. Schistura, przylgi, babki, itd.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości