06-11-2013, 23:55 PM
(05-11-2013, 14:20 PM)bono napisał(a): Jak potoczyły się losy hodowli? Dość dawno mnie tu nie było.
Dopłacałem do tego sympatycznego "biznesu". Nie czułem się z tym najlepiej, bo przecież, co to za "biznesmen", co stale wtapia kasę. Wyrejestrowałem więc hodowlę, wracając - po rakach i krewetkach - do moich ulubionych pielęgnic. Teraz nadal dopłacam, ale już wyłącznie jako pasjonat. Mała korekta, a zupełnie odmienne samopoczucie.
Akwaria zagracam kamieniami i korzeniami w stopniu dotychczas u mnie nieznanym (nawet Kuba był zaskoczony). Wcześniej musiałem zapewniać sobie szybkie dotarcie do każdej ryby, a teraz moja ingerencja w zbiorniki jest sprowadzona do absolutnego minimum. Toteż, pomimo wielu tareł, nie odławiam narybków. O wszystkim decydują tarlaki i ewentualni współmieszkańcy. Na odchów narybków szkoda jest mi zbiorników. Wolałem zarybić je parami lub grupami ryb dorosłych oraz dorastających.
Zlikwidowałem wszystkie regały w części mieszkalnej domu. W chwili obecnej zarybionych mam 37 akwariów.
Aaa, zlikwidowałem też stronkę internetową, wyzwalając się od resztek marketingu. To chyba wszystko.
Pozdrawiam,
Darek
Darek