07-05-2012, 23:19 PM
(07-05-2012, 19:09 PM)filas napisał(a):Popieram. Darek i tak wie swoje i zrobi tak jak uważa, ale w dzisiejszych czasach, kiedy klient jest wygodny i nawet jeżeli ryba jest super rzadka woli mieć ją podwiezioną prawie pod dom, a nie jechać za nią 200, czy więcej km (Oczywiście, są i tacy wariaci co latają po ryby 13000km ). Zamiast redukować ilość dużych zbiorników i bawić się w hodowlę karmówek lepiej wyrobić sobie renomę która wyjdzie daleko poza posty na tym forum.(06-05-2012, 23:51 PM)Killifish napisał(a): ... Na ta chwile Darek musi byc na zero, by to osiagnac, musi miec popularne ryby-kolorowe aby zarobily na utrzymanie tych wypasionych okazow, ktore czasami schodza na pniu a czasami bujamy sie z nimi. Musi to sie oplacac samo inaczej sie nie da. Darek ma jobla pozytywnego ale tez jest zycie. Ja gdybym teraz startowal poszedlbym w masowke i mial moze 2 gatunki wypasione i sukcesywnie zwiekszalbym ilosc wypasionych - to reguluje rynek...
oczywiście masz rację ale likwidując całkowicie możliwość sprzedaży ryb wysyłkowo a nastawiając się głównie na hurtownie to z czasem może się okazać, że te "wypasione" gatunki nie będą miały żadnego zbytu. Mnie się wydaje, że jednak trzeba spróbować przynajmniej część ryb sprzedawać wysyłkowo - tych rarytasów, drogo, aby nikt, w tym również ja, nie musiał szukać tych ryb gdzie indziej, co jakiś czas czytam, że ktoś odebrał od kogoś ryby bo ten ktoś je sprowadził, miał, wysłał itd. - to Darek powinien rozdawać karty i powiedzieć: słuchaj nie jedź tam, albo nie szukaj już u nikogo - ja dla ciebie te ryby załatwię i wyślę. Wtedy było by coraz więcej wpisów typu "mam je od Datora, dzwoń do niego i nie szukaj gdzie indziej"
Dodatkowo oczywiście te powiedzmy umowne "mieczyki", które zadowolą hurtownie.
Pamiętajmy, że rzeczywistość jest brutalna, no nie, może bardziej "obrzydliwa", tacy fanatycy podobni do większości userów z ukierunkowanych forów nie są w stanie utrzymać zapotrzebowania na dobre ryby aby utrzymać jakąś hodowlę, im trzeba sprzedawać ryby dobrej jakości ale drogo i zapewnić wysyłkę aby całość transakcji była dopięta na ostatni guzik. Natomiast 95% klientów sklepików akwarystycznych, którzy generują zyski kupi kolorowe popierdułki aby mieć czym oko nacieszyć, to dla nich powstały takie ryby typu np. papuzie - mają być od razu kolorowe, najlepiej to niebieskie, zielone, pomarańczowe.... i z pozytywką
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.