• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: CICHLASOMA.PL - hodowla ryb akwariowych

#11
Cytat:
(03-05-2012, 20:28 PM)piotrK napisał(a): Ale masz ładny kalendarz - ciekawe z czyim zdjęciem? Cool

Nie zaprzątaj sobie nim głowy. Słyszałem, że niczego z niego nie będzie, koleś bez przyszłości. Aparat ukradł jakiemuś dziecku. Głośna sprawa była. Po niej ma reglamentowany dostęp do Internetu. Stąd z rzadka coś tu pisuje, zresztą, jakieś bzdury. Nie pamiętam jego nicka... Tongue.

Cholera, pomyślałem tylko, czy to napisałem?!


Cytat:Możesz mi powiedzieć na jakiej wysokości są górne krawędzie zbiorników na wodę w tych największych regałach?

192 cm - w regałach, gdzie akwaria mają 40 cm wysokości, 210 cm - w stelażach, gdzie mają 50 cm.

Pozdrawiam,
Darek
 
Podziękowania złożone przez:
#12
Kurde, czyli w mojej piwnicy takie wysokie nie dadzą rady - sufit mam na wys. ok 215cm, a jakby zrobić równe wylewki i położyć płytki to wyjdzie pewnie równe 2m.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Podziękowania złożone przez:
#13
Cytat:
(03-05-2012, 22:01 PM)piotrK napisał(a): Kurde, czyli w mojej piwnicy takie wysokie nie dadzą rady - sufit mam na wys. ok 215cm, a jakby zrobić równe wylewki i położyć płytki to wyjdzie pewnie równe 2m.

Piotrek,
Nie wiem, czym się przejmujesz. Wszystko robisz pod zamówienie, wykorzystując każdy (!) centymetr sześcienny przestrzeni. Ja miałem na początku jeden regał, do którego w ciągu trzech lat bardzo się przyzwyczaiłem i stąd posłużył mi jako wzorzec dla pozostałych regałów. Przecież nie musisz mieć na stelażu aż 4 akwariów. Zresztą, dużo zależy od profilu przyszłej hodowli. Jeśli planujesz żagle lub dyski, to większość moich regałów dla nich się nie nadaje. Ja lubię (ex)Cichlasoma, Parachromis, Nandopsis i inne EsoxBig Grin, więc patrzyłem, jak pod nie najwięcej upchać litrażu i jeszcze zabezpieczyć hodowlę w odstałą, czystą i o relatywnie pokojowej temperaturze wodę. Mam oczywiście jeden zbiornik hodowlany o długości 250 cm i wysokości 60 cm (600l) oraz 9 zbiorników hodowlanych o wysokości 50 cm (200, 400l), więc zastanawiam się nad opcją odchowu żaglowców (przychodziłyby na świat u mojego kolegi, speca od tych ryb, a u mnie dorastałyby do większych wielkości). Ale te zbiorniki nie są w centralnej części hodowli i specjalnie do chwili obecnej nie mam na nie pomysłu (te po 200l są proporcjonalnie za krótkie do swojej wysokości - tylko narybek i właśnie skalary dobrze w nich czułyby się).
Jeszcze jedno. Chciałem widzieć rozpędzoną rybę. Myślałem nawet o zbiornikach o długości 4 m. Zrezygnowałem z takich planów, ponieważ byłoby to kosztem ilości zbiorników, a co za tym idzie, ilości trzymanych gatunków pielęgnic. Poszedłem z samym sobą na konsensusWink i zaplanowałem trzy regały ze zbiornikami 2,5 m, ale też możliwością wciśnięcia krótszych. A w hodowli trzeba mieć sporo całkiem małych akwariów, dosłownie: 40 x 40 x 30 cm (h) - do odchowu najmniejszych maluchów. Ja cierpię na brak takich zbiorniczków i stąd tracę w dużych akwariach część narybków. Muszę łączyć narybki w akwariach 200l i wiadomo, w przypadku Cichlidae, różnica nawet 1 mm w długości pomiędzy gatunkami powoduje straty (kanibalizm). A tak w miejsce jednego akwa 200l można byłoby wstawić 4-5 szt. mniejsze i w zasadzie problem rozwiązany. Pewne jest, że po uzupełnieniu o szkło dwóch największych regałów, będę organizował właśnie takie maluchyWink.
Hodowla, to dosyć skomplikowany proces. Trudno opisać pewne niuanse.

Pozdrawiam,
Darek
 
Podziękowania złożone przez:
#14
Nie chcę na razie nic zdradzać bo to odległe plany, co. Nawet nie plany - marzenia, a jak niektórzy już wiedzą, u mnie to może, a nawet na pewno, zmieni się w międzyczasie i to kilkakrotnie. Ale miejsca w piwnicy mam sporo - minimum jedno pomieszczenie o pow. 13m2, a maksimum dwa o łącznej 30m2 - więc jest się gdzie urządzić. Ale najpierw generalny remont, ocieplenie... akwaria i sprzęt to będzie tylko procent tego, co kiedyś w to miejsce włożę. Niemniej dzięki za ten temat bo trochę zachęcił mnie do działania. Wink

Swoją drogą - jak masz wzmocnione podłogi? Rozumiem że pod nimi już nie ma żadnych pomieszczeń, ale chyba początkowo nie były przeznaczone do dźwigania takiej masy.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Podziękowania złożone przez:
#15
[quote][quote='piotrK' pid='16443' dateline='1336127048']
Ale najpierw generalny remont, ocieplenie... akwaria i sprzęt to będzie tylko procent tego, co kiedyś w to miejsce włożę. Niemniej dzięki za ten temat bo trochę zachęcił mnie do działania. Wink[/quote]

[quote]Swoją drogą - jak masz wzmocnione podłogi? Rozumiem że pod nimi już nie ma żadnych pomieszczeń, ale chyba początkowo nie były przeznaczone do dźwigania takiej masy.[/quote]

1. Jak poważnie będziesz myślał o hodowli, to zacznij od elektryki - najpierw musi być porządne kucie ścianWink.

2. Hodowla jest na najniższej kondygnacji (dom nie ma piwnicy). Stoi na potężnych fundamentach (w trakcie budowy sąsiedzi żartowali, że można byłoby na nich postawić 4 kondygnacje). Adaptowałem pomieszczenia o przeznaczeniu garażowym, technicznym - małe powierzchnie otoczone ścianami nośnymi. Na razie, odpukać, wszystko trzyma pion, a jak będzie w przyszłości - zobaczymySmile.


Pozdrawiam,
Darek
 
Podziękowania złożone przez:
#16
Darku, po zamieszczeniu tego materiału Twoja hodowla może się stać miejscem pielgrzymek różnych fanatyków, nie wiem, czy było to rozważne posunięcie Wink Natomiast pewny jestem, że wielu z nas na tym skorzysta, bo filmiki i tekst odpowiadają na wiele pytań dotyczących zakładania i prowadzenia hodowli. Moim zdaniem jest to cholernie wartościowy materiał.

Zastanowiłbym się tylko na zabudowaniu czymś tej rurki spływowej znajdującej się przy wejściu, bo znając siebie, jeśli kiedyś Cię odwiedzę, to na pewno w nią wlezę i szlag wszystko trafi. Ja już tak mam Wink
Pozdrawiam,
Adam
 
Podziękowania złożone przez:
#17
Cytat:
(05-05-2012, 00:01 AM)Topielec napisał(a): Zastanowiłbym się tylko na zabudowaniu czymś tej rurki spływowej znajdującej się przy wejściu, bo znając siebie, jeśli kiedyś Cię odwiedzę, to na pewno w nią wlezę i szlag wszystko trafi. Ja już tak mam Wink

O tym też pomyślałem (właściwie będzie to powrót do starego, sprawdzonego rozwiązania) - rura będzie "zamaskowana" lekkim fotelem plażowymWink. Przecież musi być jakieś miejsce do kontemplacjiBig Grin. Siedzisz w pozycji półleżącej, a dookoła same baniaki... .
Dla Ciebie i taczek z kamieniami jest równoległa uliczkaTongue.
Pozdrawiam,
Darek
 
Podziękowania złożone przez:
#18
Cytat:
(05-05-2012, 00:01 AM)Topielec napisał(a): Darku, po zamieszczeniu tego materiału Twoja hodowla może się stać miejscem pielgrzymek różnych fanatyków, nie wiem, czy było to rozważne posunięcie Wink

Wczoraj miałem dwie wizyty forumowiczów, w tym jedną niezapowiedzianą (tak, tak, ViejaWink). Pięciu kolegów z Forum już oglądało hodowlę. Są wśród nich wielokrotni recydywiści i tak, jak piszesz, fanatycyBig Grin. Ale swój ze swoim się dogada i są to zawsze ciekawe rozmowyWink. Zapraszam.

Cytat:
(03-05-2012, 22:01 PM)piotrK napisał(a): Kurde, czyli w mojej piwnicy takie wysokie nie dadzą rady - sufit mam na wys. ok 215cm, a jakby zrobić równe wylewki i położyć płytki to wyjdzie pewnie równe 2m.

Widzę plusy i minusy w kwestii równych wylewek.
Jeżeli będzie zupełnie płasko i równo, to jest problem z przelaną wodą ze zbiornika, a taka sytuacja, od czasu do czasu, ale jednak się zdarza (przykładowo: raz przez całą noc wylewała się osmoza, innym razem w ciągu kilku minut wylało się ok 300l). Szczególny komfort daje instalacja podmiany wody - odkręcasz dwa kurki i możesz... zapomniećSleepy.
W garażu mam (jak to w garażuBig Grin) podłogę wyprofilowaną tak, że delikatny spadek szybciutko odprowadza wodę do drzwi. Podnoszę je wówczas choćby kilkanaście milimetrów i za chwilę mam zupełnie sucho. W pomieszczeniu kotłowni (jak to w kotłowniBig Grin) w podłodze jest studzienka (odpływ), która jest niezwykle ważna. Raz, że na kolumnach filtracyjnych w okresie letnim (kiedy na zewnątrz jest gorąco) skrapla się duża ilość wody (z ziemi pompowana jest przecież chłodna woda), a często filtry pracują kilka godzin niemal bez przerwy. Dwa - duża średnica odprowadzenia, zbierze szybko każdą ilość wody (przerobiłem już różne sytuacje ekstremalne).
Oczywiście w przypadku jakiejkolwiek nierówności podłogi, warto na etapie projektowania stalowych stelaży zaplanować możliwość regulowania ustawienia wysokości poszczególnych nóżek. W każdym z moich regałów są śruby, które wytrzymują jednostkowy nacisk ok. 2,5 tony. Później trzeba jeszcze pobawić się poziomicąWink.

Pozdrawiam,
Darek
 
Podziękowania złożone przez:
#19
Wszystko jasne, ale u mnie jest kolejny problem - podłoga w piwnicy jest poniżej poziomu gruntu i wszelkie kałuże musiałbym jakoś inaczej pokombinować. Jak mówiłem, w moim przypadku to pieśń przyszłości, ale w te wakacje chciałbym "coś" zacząć, tak jak piszesz najpewniej - od ścian.
Tak poza wszystkim to w mojej wsi nie ma obecnie kanalizacji - jakiś idiota za biurkiem postanowił, że pewnego dnia doprowadzą nam wodociąg, gaz, ale ścieków już nie. Na szczęście od czegoś jest Unia więc prędzej czy później odpływ też zrobią, bo muszą. Wtedy będę miał pełną motywację do działania Wink
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Podziękowania złożone przez:
#20
Miałem nic nie pisać, bo nie wiedziałem co Smile Dokumentacja filmowa i fotograficzna jak i posty Darka mówią same za siebie. Ale dorzucę słowo. To co widać na filmiku to nie jest sytuacja stworzona na potrzeby filmu. Jako, że bywam od czasu do czasu to widzę, zawsze jest czysto świeżo i pachnąco, wręcz pedantycznie sterylnie Wink Wszystko dopięte na ostatni guzik, organizacja perfekcyjna, porządek i ład Smile
Taki jest Darek i jego hodowla. Gdy pierwszy raz zobaczyłem hodowlę Darka, dostałem odświeżającego kopa akwarystycznego, polecam każdemu Smile Na pierwszy rzut oka widać, że każdy szczegół jest dokładnie przemyślany a cała hodowla zrobiła na mnie ogromne wrażenie, zresztą byliśmy raz z moją drugą połową i pomimo,że nie jest jakoś specjalnie "zainfekowana" akwarystyką, była również pod wrażeniem. Jeśli chodzi o ryby to nawet się nie zastanawiałem czy trafią w dobre miejsce oddając je Darkowi na przechowanie, było to dla mnie oczywiste, zresztą część ryb mam od Niego. Warunki mają świetne. Trzeba to wszystko po prostu zobaczyć na własne oczy i posłuchać opowieści właściciela Smile
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
-------------------------------------
[Obrazek: sa.png]
 
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości