28-06-2022, 17:45 PM
Retroculus to ryba kopiąca, może nie tak jak większość ryb z rodzaju Satanoperca, ale poszukując pokarmu może nieco zmodyfikować dno. Pod tym względem ryba ta zachowuje się podobnie do typowych ziemiojadów (Geophagus). Nie warto więc dawać substratu pod piach, ponieważ z czasem zostanie wykopany. Jeśli będą to mocne rosliny jak żabienice,czy kryptokoryny, to ziemki i retro nie powinny ich zniszczyć (moje sveni, altifrons czy winemilleri nigdy celowo tego nie robiły).
Jeśli zdecydujesz się na R. lapidifer czy R. xinguensis, to powinieneś zadbać o silny nurt, który te ryby lubią. Ma to znaczenie skoro planujesz mieć w akwarium rośliny.
Dobrze jest dać do akwarium trochę, a nawet sporo żwiru, ale nie ma większego znaczenia, czy nasypiesz go w tym, czy innym miejscu. Kiedy przyjdzie czas na budowanie gniazda, ryby i tak zrobią to po swojemu. Te ryby bardzo późno dojrzewają, więc przez bardzo długi czas nie będziesz obserwował z ich strony żadnego zainteresowania żwirem. Uważam więc, że dla młodych istotniejszy jest piasek, w ktorym będą poszukiwały pokarmu.
Towarzystwo ryb z rodzaju Pterophyllum jest jak najbardziej ok. Te ryby nie będą sobie wchodziły w drogę, ponieważ retro bardzo wyraźnie trzymają się dna.
Pielęgniczki mogą się stresować, ponieważ retroculusy, choć w ogóle nie są agresywne wobec innych gatunków, są dość płochliwe i potrafią się bardzo szybko poruszać, a przy okazji rosną duże (ponad 20 cm, choć następuje to po długim czasie).
Możesz pomyśleć o Biotodoma - to spokojna i niezbyt duża ryba. Guianacara jest nieco większa (samce dorastają do kilkunastu cm), bardziej agresywna i dość sporo kopie (głównie w celach rozrodczych).
L-ki i kiryski to dobry pomysł, ale nie te najmniejsze typu panda, bo mogą kiedyś zostać pożarte. Retro, podobnie jak ziemki, to nie drapieżcy, ale jesli coś się napatoczy i mieści w pysku, to czemu nie sprawdzić
Jeśli zdecydujesz się na R. lapidifer czy R. xinguensis, to powinieneś zadbać o silny nurt, który te ryby lubią. Ma to znaczenie skoro planujesz mieć w akwarium rośliny.
Dobrze jest dać do akwarium trochę, a nawet sporo żwiru, ale nie ma większego znaczenia, czy nasypiesz go w tym, czy innym miejscu. Kiedy przyjdzie czas na budowanie gniazda, ryby i tak zrobią to po swojemu. Te ryby bardzo późno dojrzewają, więc przez bardzo długi czas nie będziesz obserwował z ich strony żadnego zainteresowania żwirem. Uważam więc, że dla młodych istotniejszy jest piasek, w ktorym będą poszukiwały pokarmu.
Towarzystwo ryb z rodzaju Pterophyllum jest jak najbardziej ok. Te ryby nie będą sobie wchodziły w drogę, ponieważ retro bardzo wyraźnie trzymają się dna.
Pielęgniczki mogą się stresować, ponieważ retroculusy, choć w ogóle nie są agresywne wobec innych gatunków, są dość płochliwe i potrafią się bardzo szybko poruszać, a przy okazji rosną duże (ponad 20 cm, choć następuje to po długim czasie).
Możesz pomyśleć o Biotodoma - to spokojna i niezbyt duża ryba. Guianacara jest nieco większa (samce dorastają do kilkunastu cm), bardziej agresywna i dość sporo kopie (głównie w celach rozrodczych).
L-ki i kiryski to dobry pomysł, ale nie te najmniejsze typu panda, bo mogą kiedyś zostać pożarte. Retro, podobnie jak ziemki, to nie drapieżcy, ale jesli coś się napatoczy i mieści w pysku, to czemu nie sprawdzić