[mati89]

Witam, na wstępie chciałem się przywitać

Postanowiłem napisać na forum aby uzyskać kilka porad w kwestii funkcjonowania akwarium od doświadczonych hodowców.
Do rzeczy:
Akwarium 400l (200x40x50)

Parametry z testu paskowego (tak wiem lipa, niedługo będą kropelki):
N03 - >100
N02 - 0
GH - 21
KH - 6
PH - 6.4
Fosforany też pewnie wysoko.

Filtracja 2x kubełek:
Hw302
Jbl e1901
(W filtrach gąbki, ceramika, pumeks)
Cyrkulator 3000l/h
Napowietrzanie 400l/h + kurtyna
Podłoże: piasek kwarcowy
Oświetlenie: ~7h (14-21)
Temp: 26C
Obsada:
1x Pawiooka
1x p. czarnopręga
1x p. bocourdi
1x wielobarwna
2x skalar

Działania dla zbicia NO3/PO4:
Wymiana co tydzień ~30%
Zakupiłem tetra nitrate minus - wlałem 2x po 100ml według zaleceń ale zero różnicy na chwilę obecną.
Dołożyłem też 5x woreczek aquafix no3- ale przy tym litrażu chyba działanie znikome.

Generalnie problemem jest glon. Krasnorost wystąpił na aranżacji i roślinach, te dodatkowo szybko padają (mam głównie kryptokoryne)- wychodzą nowe liście ale momentalnie pokrywają się glonem. Jest też nalot na szybach, prawdopodobnie okrzemki. Próbowałem kurację carbo w płynie ale też bez efektów.
Generalnie nie chciałbym wpaść w błędne koło nieptrzebnych działań, dlatego chciałbym poprosić o porady w poniższych kwestiach:
- podmiana 30% tydzień (częściej/więcej)?
- zakup pakietu szybkorosnących roślin dla zbicia no3?
- aranżacja to kamienie wapienne - chciałbym wrócić do wystroju z korzeniami, wapień zapewne powodem podniesionej twardości.
- ustawienie filtracji (po lewej wlot hw302, po prawej wylot oraz wylot/wlot jbl'a) - może ustawić to wszystko na jednej stronie?
- chemia -> czy warto pchać się w preparaty typu nitrate/phosex czy wkłady do filtra clearmec czy jeszcze coś innego?
Dodatkowo pawiooka prawdopodobnie ma dziurawicę (mam metro więc będę rozpoczynał kurację). Apetyt ma dalej ogromny i nie wykazuje żadnych dziwnych zachowań ale pojawiły się otwory w okolicach głowy/pyska których wcześniej nie bylo.
Wrzucam kilka zdjęć poglądowych.
Byłbym wdzięczny za podpowiedzi (sorki jak wyszło chaotycznie).
                           

[mimo12]

Problemem nie są glony, ale wywalony w kosmos poziom NO3, który jest pochodną olbrzymiej obsady, jak na ten rozmiar akwarium. Długość zbiornika to nie wszystko.
Dodatkowo przy tego typu rybach, to już trzeba myśleć o filtracji wydajniejszej od kubełków. Przy takich rybach i ich dużym zagęszczeniu Twoje działania będą jak przywożenie ciężarówką lodu na lodowiec, żeby go uratować przed topieniem. Praktycznie jedyną sensowną opcją jest redukcja obsady i dopasowanie parametrów pod konkretne ryby. Obecnie masz ryby z wód zasadowych, twardych oraz kwaśnych, miękkich. HITH raczej będzie wynikał z wysokiej twardości jak na pawice, a poziom NO3 po prostu nie pomaga, bo osłabia organizmy ryb. Oczywiście podchodząc do wyników testów tak, że przynajmniej z grubsza pokazują rzeczywistość. Aczkolwiek kropleki zdecydowanie dokładniej pozwolą określić Ci pH, gH i NO3 - w obecnej sytuacji takie testy bardzo mocno się przydadzą.
Przy tych rybach, to się dziwię, że jeszcze rośliny są, a nie zostały zjedzone, czy choćby zniszczone przy ciągłym wykopywaniu.
PS. Bezpośrednio, ale jednak tu trzeba działać szybko, żeby ryby żyły we względnym zdrowiu, nie ma co się głaskać po głowie, że to tylko kwestia odpowiednich wkładów w filtrze. Na pewno do czasu redukcji obsady zwiększ częstotliwość podmian, 3x 30% w tygodniu, czy coś koło tego będzie na pewno potrzebne.

[LukaszW85]

Jakie NO3 w kranovicie?
Rośliny szybkorosnące pomogą, polecam rogatka o ile jest w stanie się u Ciebie utrzymać, do tego rośliny typu Epipremnum na pokrywę.
Na ten moment podmiany codzienne po 30% minimum, głodówka kilkudniowa dla ryb, na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad hydroponiką czy raczej aquaponiką.

Dodatkowo przy tego typu rybach, to już trzeba myśleć o filtracji wydajniejszej od kubełków.

Jeśli NO2 =0 a problem jest z NO3, to filtracja daje radę. Kwestia co zrobić z NO3.

[mati89]

Dzięki za odpowiedzi.
Poczytałem trochę o aquaponice, ciekawa sprawa. Wieczorem jeszcze zgłębię temat.
Generalnie mam z tyłu głowy, że są to wielkie ryby ale chciałbym je zachować (każdą jedną wychowałem od malucha). Więc jeżeli jest cień szansy żeby je zachować to będę robił tak żeby miały jak najlepiej.
W sumie to zaczęło się psuć od niedawna ale nie jestem w stanie znaleźć przyczyny.
Woda w kranie no3/no2 ma 0, tylko jest chlorowana.
Kupię dzisiaj esklarin i Wieczorem pierwsza podmianka 30% (nie mam możliwości odstawić 120 litrów czy przy tak dużych podmianach dolewać jakieś bakterie?
Rośliny też na dniach ogarnę (o dziwo ryby nie atakują/wykopują roślin).
Dzięki.

[LukaszW85]

Ja podmieniam na kranovitę, ale proces nalewania trwa przynajmniej godzinę, woda leci z sieci prosto do akwarium przy wylotach z filtrów.
Woda raczej jest ozonowana, ozon znacznie szybciej jest usuwany z wody, niż chlor.
Żadnych bakterii Ci nie potrzeba.

[mimo12]

Jeśli byś chciał zachować wszystkie ryby, to jeden zbjornik nie wystarczy, choćby ze względu na wymagania ryb co do parametrów wody. I nadal taka masa ryb (licząc ilość i wielkość, również tych, co widać na zdjęciach, a ich nie wpisałeś na listę), to zdecydowanie za dużo, jak na tej wielkości zbiornik.

Hydroponika/aquaponika rzeczywiście jest dobrym rozwiązaniem do wyjadania azotu przez rośliny przy dużym obciążeniu zbiornika.

[mati89]

Ja podmieniam na kranovitę, ale proces nalewania trwa przynajmniej godzinę, woda leci z sieci prosto do akwarium przy wylotach z filtrów.
Woda raczej jest ozonowana, ozon znacznie szybciej jest usuwany z wody, niż chlor.
Żadnych bakterii Ci nie potrzeba.

Ok, dzięki za info.
Niestety z podłączeniem za dużo kombinowania.
Ale działam od dzisiaj.

[mati89]

Jeśli byś chciał zachować wszystkie ryby, to jeden zbjornik nie wystarczy, choćby ze względu na wymagania ryb co do parametrów wody. I nadal taka masa ryb (licząc ilość i wielkość, również tych, co widać na zdjęciach, a ich nie wpisałeś na listę), to zdecydowanie za dużo, jak na tej wielkości zbiornik.

Hydroponika/aquaponika rzeczywiście jest dobrym rozwiązaniem do wyjadania azotu przez rośliny przy dużym obciążeniu zbiornika.

Rybki zostały tylko te co wymieniłem
Reszta wydana bo był rozgardiasz.
Zapewne masz rację, mieszanka jest duża w baniaku, no nic w wolnej chwili pomyślę co z tym dalej.
Fakt, będę musiał zgłębić temat takiej filtracji, bo wygląda super.

[macioch]

Po ilu dniach od podmiany wyszło to NO3 100?

[mati89]

Po ilu dniach od podmiany wyszło to NO3 100?

Generalnie sprawa wyglądała tak, że w ubiegły czwartek podmieniłem 30% wody i wlałem tetra nitrate. Wczoraj zmierzyłem i wynik dalej kiepski.