[Zimna Zośka]

   

Nie przepadam za zoo, ale wszelkie akwarystyczne atrakcje zawsze mnie interesują. Tym bardziej chciałem się spotkać z panem Krzysztofem Kelmanem. Jak już było wspomniane wspaniała wiedza i chęć opowiadania sprawiły, że czas nam bardzo szybko uciekł. Nie wiadomo kiedy zrobiło się późne popołudnie i czas zamknięcia zoo.

Dowód na to jakie wrażenie zrobiły na adminie szczupaczki

   

podobno siedzi tam po dzień dzisiejszy i wypatruje rybek

Co do palca kuny w akwarium z piraniami coś tam mi się udało złapać.

   

Akwaria, oprócz litraży i filtracji niczym mnie nie zachwyciły, ot takie dla żeby kilka sekund zerknąć

   

   

   

Z Rukim zwróciliśmy uwagę na wielkość Steatocranus casuarius, nigdy wcześniej takich wyrośniętych szt. nie widziałem na oczy.

   

Końcowa fota wiadomo skąd może pochodzić

   

[piotrK]

W ogóle w zoo jest mnóstwo fajnych tabliczek typu "bawiąc uczyć, ucząc bawić", nie widziałem tego gdzie indziej i jest to świetny pomysł.

[macioch]

Super relacja Dobrze widzieć że Team jest w formie. Też muszę się wybrać zwiedzić Zoo bo jak byliśmy ostatnio z Papją to po zwiedzeniu akwarystyki tak się zagadaliśmy z dyrektorem Kelmanem że z reszty to już wuja zobaczyliśmy

[tuptuś]

Mnie osobiście niemal ścięły z nóg cudowne Potamotrygon leopoldi

Duże już są? Dawno ich nie widziałem a ostatnio były niewiele większe niż spodek ;-)

[piotrK]

Mnie osobiście niemal ścięły z nóg cudowne Potamotrygon leopoldi

Duże już są? Dawno ich nie widziałem a ostatnio były niewiele większe niż spodek ;-)

Te są już dorosłe, samice ponad 50 cm. W innym baniaku były młode