• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Glony - jak to ogarnąć ?

#1
Cześć,

Walczę cały czas z glonami w swoim baniaczku. Co chwila coś nowego Big Grin więc ubaw po pachy 
Jakiś czas temu miałem zielenice punktowe -kolonijne. Udało mi się to opanować i wyglądało już fajnie i względnie czysto.
Teraz przyszło to - zielona wata głownie przy dnie i żwirku. Na filtrze, szybach i roślinach zaś długie cieniutkie niteczki.  Huh
Przyszło to bardzo nagle i rośnie w zatrważającym tempie. 
Otoski tego nie wciągają  Dodgy  nie wiedzieć dlaczego :/

Baniaczek 112L
PH 6,8
NO3 - 15
NO2 - 0
PO4 - nieznane (brak testu)
CO2 - bimbrownia własnej roboty, bąbelek co 1,5s

Oświetlenie belka Aqua LED 80 23W, 3000 lumenów - 8h 

Leję na podmianki czyste RO. Zwiększyłem częstotliwość, 10% co 3 dni.

Nie dodaje żadnych makro, co tydzień zalecaną dawkę mikro.
 Jak to opanować ?


Załączone pliki Miniatury
           
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Hej, nie jestem jakimś tam szczególnym akwarystycznym badylarzem, ba dopóki nie mam sinicy to glony w odpowiednich ilościach nawet lubię Smile to na zasadzie nie znam się (tzn. przez rok nawet całkiem fajne akwarium roślinne mi się przytrafiło prowadzić ale nie lubię płoszyć ryb światłem i przede wszystkim maczaniem rąk przy przycinkach) a napiszę:

Przy tym świetle, przy tym poziomie związków azotu i nieznanych parametrach innych makroelementów (nawet pośrednio mierzone poprzez twardości) to podawanie CO2 to proszenie się o glony. Generalnie jest taka zasada: jak mocne światło to trzeba nawozić i pilnować niedoborów etc. w tym nawozić węglem. I na odwrót jak chce się nawozić to i światło mocne i CO2 być musi. Jak chce się nawozić CO2 (gaz CO2 przecież też jest nawozem) to w ślad za tym muszą iść pozostałe nawozy i mocniejsze światło. Odpowiedź ogólnikowa - generalnie pokombinuj sam - takie glony przy sporej masie roślinnej powinny znikać same jak odnajdziesz to czego potrzeba. 

Inna sprawa, to po co gazować ryby? Jak miałem wspomnianego roślinniaka to gazowałem i nawoziłem z mocnym światłem przez 2 miesiące zanim wrzuciłem ryby. Wraz z rybami osłabiłem światło, przestałem nawozić bo światło słabsze no i CO2 też wtedy niepotrzebne. Też wtedy przeszedłem na RO bo rośliny co miały się ukorzenić i rozbujać to się rozbujały. Przy nagłej zmianie na RO rośliny z braku mikro i pozostałych wspomnianych cukiereczków też chwilowo przegrały z glonami. Ale cierpliwość wystarczyła i glon sobie poszedł (skalary, neony miały z niego trochę pożytku bo lubiły sobie skubnąć, ale nie tak żeby zeżreć wszystko oczywiście). Po prostu po miesiącu - dwóch zniknął problem. Rośliny się przyzwyczaiły do nowych warunków i wygrały konkurencję z glonami).


Także podsumowując, przyczyn może być dużo. Nie wywróżę konkretnej ale: samo RO bez mineralizacji od dawna? Bo jak tak to może to być (A) Chlorophytaceae a więc taki glon co wyrasta ze wspomnianych przez ciebie zielenic jak się z nimi przegra (taki kolejny etap kolonizowania akwarium przez glony). Napisałeś że poradziłeś sobie z zielenicami ale że w sensie na szybach? A na liściach roślin i w innych miejscach skąd te nowe glony wyrastają? Może to być też ten glon co u mnie po przejściu na RO (nie pamiętam nazwy ale on szczególnie lubi jałową w sensie zdemineralizowaną wodę; edit: Oedogonium). Oba wyglądają podobnie w każdym razie. Tak bym obstawiał.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
(10-01-2022, 19:50 PM)michal_kov napisał(a): Także podsumowując, przyczyn może być dużo. Nie wywróżę konkretnej ale: samo RO bez mineralizacji od dawna? Bo jak tak to może to być (A) Chlorophytaceae a więc taki glon co wyrasta ze wspomnianych przez ciebie zielenic jak się z nimi przegra (taki kolejny etap kolonizowania akwarium przez glony). Napisałeś że poradziłeś sobie z zielenicami ale że w sensie na szybach? A na liściach roślin i w innych miejscach skąd te nowe glony wyrastają? Może to być też ten glon co u mnie po przejściu na RO (nie pamiętam nazwy ale on szczególnie lubi jałową w sensie zdemineralizowaną wodę; edit: Oedogonium). Oba wyglądają podobnie w każdym razie. Tak bym obstawiał.

Czytałem nieco o tych glonach dzisiaj. Faktycznie mogło by to być Chlorophytaceae, ja się ich na dobre zapewne nie pozbyłem tylko przegrałem bitwę nr 1 a te skubańce się przekształciły w nitkowe. RO leje od ok miesiąca (filtry zakupione właśnie wtedy). Podawanie carbo w płynie może by nieco pomogło ? no i te 23W to dużo ? mam rośliny mało wymagające a wydaje mi się że i tak nie rosną jakoś mega szybko. Zacznę mniej świecić i te podmianki będę robić dalej... zobaczymy jak się będzie sprawa miała
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
I odstaw CO2 bo roślinom to nie pomaga szczególnie a glony karmi. Żeby rośliny z CO2 skorzystały muszą mieć też pozostałe papu.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości