• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Woda z rowu, czyli BW za płotem

#21
@chemick , proszę bardzo, zachęcam do polemiki, od tego jest forum. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
Podejrzewam, że wujek pompuje nieco więcej niż te 10-15 litrów tygodniowo. Jestem skłonny zaryzykować złamanie prawa w tej kwestii, podobnie jak robię/robimy to w paru innych Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
(31-12-2021, 14:22 PM)chemick napisał(a): No to pojechałeś w ostatnim zdaniu. Parę zdań polemiki ciśnie mi się na kciuka, ale napiszę tylko, że trąci mi to hipokryzją.

Uff.... dobrze że nie na inny palec ci się ta polemika ciśnie....

Pozwolę sobie wyrazić moje zdanie na ten temat..
Tak naprawdę, to całą akwarystykę można uznać za eksperymenty na żywych rybach poza ich naturalnym środowiskiem. Testujemy trzymanie ich w różnej wielkości zbiornikach, z różnymi aranżacjami i w różnych konfiguracjach obsady. Niby zawsze staramy się dążyć do natury. Ale wiele razy czytałem tu i pewnie sam pisałem nie raz, że " wpuszcze i zobaczymy co się stanie " i że " w razie czego będę reagował ". Pewnie wychodzisz z podobnego założenia, tylko pozostaje pytanie czy w tym wypadku warto ?

520 l  - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
[-] Post Goran otrzymał 1 polubień od:
  • chemick
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
Tak, założenia są podobne.
Ilu hoduje ryby na żywy pokarm? Ilu przez niewłaściwe parametry, czy niewłaściwa obsadę straciło ryby? Albo tak popularne tutaj hodowanie odławianych ryb. Ile z nich padnie pomiedzy siatką rybaka a wpuszczeniem do akwarium? Śmiem twierdzić, że procent trupów jest większy niż ryzyko padnięcia ryb w wodzie z czystego leśnego cieku.
Czy warto? Uważam, że tak, z kilku powodów.
1. Aby sprawdzić, czy jest to możliwe. Taka ludzka ciekawość, dzięki której nasza cywilizacja, nauka się rozwija
2. Jest to dość ekologiczne, zgodne z naturą, takie zero waste. Napelniam butlę wody (oczywiście łamiąc prawo) i tyle. Nie trzeba żadnych osmoz ktorych produkcja nie jest taka obojętna środowisku, nie ma strat wody z niej, która to większość akwarystów leje w kanał.
Można też zapytać, czy ma sens zbieranie korzei, liści, piasku itp. skoro można to kupić w centrum handlowym.

Aha. Lokalny "oligarcha" postawił zaporę na tym rowie, spietrzyl i ma taki niewielki zalew. Podejrzewam, że nie tylko w celach wylęgu komarów.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
Nie łamiesz prawa, na pobór wody poniżej 5 kubików/doba nie potrzeba pozwolenia wodnoprawnego. Wink

@chemick , wielu z nas na forum ma ryby, których sztuki w całym kraju czasem można policzyć na palcach jednej dłoni. Stąd nie dziw się, takiej a nie innej reakcji na próby ryzykowania z wodą z niepewnego źródła. Inni, mimo że mają popularne ryby, to jednak nie chcą eksperymentować z ich zdrowiem tylko, by coś udowodnić.

Poza tym, przecież zbieranie aranżacji i dekoracji samodzielnie jest bardziej ekologiczne, mniejszy ślad węglowy(mniejszy łańcuch dostaw, nie wspierasz handlowych korporacji). Jak już tak nawołujesz do zero-waste Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Dzięki za informację, nie będę musiał się oglądać za radiowozami idąc z butelką po wodęWink
I znów ofensywa, robienie ze mnie meczyciela i mordercy ryb. Założę się, że na swoim sumieniu mam ich znacznie mniej niż Ty. Tak samo eksperymentuję (zamierzam) z tą wodą, jak i Ty wkładając jakiegoś korzenia czy piach z niewiadomego źródła, bez odprowadzenia VAT-u naszym dobrodziejom.

Trochę nie zrozumiałeś o co mi chodziło z tym zero waste i korzeniami.
Oczywiście nie nawołuję, tylko określam takie działanie jak zbieranie wody z rzeki zamiast z RO jako zero waste, które to uważam ma sens.
Przedostatnie zdanie było ironiczne. Czemu kupować wodę jeśli podobnie jak korzenie, piach, liście można ją znaleźć za płotem.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
Oj tam, jakbym chciał to bym tak Cię nazwał. Wink

Oczywiście, że ja mam więcej trupów na sumieniu, bo jestem wędkarzem, ryby jadam, a na studiach trochę sekcji ryb czy pobierania przysadek mózgowych. Wink

Korzenie czy piach sam zbieram, więc pochodzenie wiadome, do tego preparuję tak, by były bezpieczne dla ryb.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
Kurde może faktycznie niepotrzebnie kruszymy tu kopie.
Ja mam taką propozycję....
Przynieś tej wody że strumienia. Zrób z nią co tylko potrzebujesz, A potem zrób z niej obiad, kawę do deseru i herbatę na śniadanie. Jeśli nie będziesz robił w drodze do ubikacji żubrowych placków to lej do akwarium Wink

520 l  - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
Nie zamierzam użyć tej wody do innych celów niż akwarystycznych i do podlewania roślin(powinna się nadać). Propozycji nie przyjmę.
Wróćmy do początku tematu. Zapytałem czy można, odpowiedzieli się, że byście nie lali, bo moga być elazo,mangan i zanieczyszczenia z niewiadomo skąd. Argumenty te nie odwodzą nie od tego pomysłu, bo to tylko domysły. Równie dobrze można napisać, że mogło tam być cmentarzysko celtykie, albo próby atomowe w czasach zimnej wony. Przecież ten torf przez ktory przepływa ów rów wkładacie do akwariów.
Udowadniac niczego nie chciałem, choć muszę przyznać, że od dziś takie myśli przez głowę mi przechodzą. Po prostu chcę sprawdzić czy jest to możliwe. Wiecie jak jest. Wszyscy mówią, że nie da się czegoś zrobić, przychodzi taki który tego nie wie i to robi. Może będzie jak z trującą monsterą w akwarium, ktoś nie wiedział, że trują Ca, wsadził i wszystko gra.
Oczywiście może się okazać, ze ryby będą kiepsko się czuć, chorować, popadają. Będzie to jakaś moja mała porażka, ale też wiedzą dla innych. Na razie nie usłyszałem, że się nie da, bo komuś się nie udało. Chyba nikt nie próbował...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#30
Z tego rozumiem, że zanim tu o tym napisałeś z pytaniem już wiedziałeś, że to i tak zrobisz Smile
Skoro Polak to takie przekorne zwierzę to napiszę tak...
Broń Boże nie pij sam tej wody bo się nie nadaje, a nawet jak Ci ktoś powie, że możesz to i tak się nie odważyszSmile

520 l  - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości