Cześć. Od początku mam problem z dwoma korzeniami, mianowicie robi się na nich glut, taka gęsta galaretka która skubią ryby i brudzi wodę niebotycznie.... Trwa to już dwa lata, jak umyje korzenie myjka ciśnieniowa to mam przez dwa tygodnie piękne korzenie, a potem glut się robi od nowa... Można coś na to zaradzić ?
Daj jakieś fotki. Może to to samo co u mnie
Oj Filas się zadrapie albo zadezynfekuje na śmierć
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
No taki sam ładny jak mój ni to pleśń ni to glut. Ja będę czysciły dopiero na wiosnę i zobaczę czy to coś pomoże. A Twój jest twardy czy też w środku pruchnieje ?
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego
Zależy od korzenia, jeden twardy jak skała inny miękki. Trochę to wygląda jak jakiś turbo atak krasnorostów bo mam je też na kamieniach. Ryby jak da głodne toto skubią. Ale wolałbym zielenice niż tego brzydala....