Liczba postów: 2,045
Liczba wątków: 148
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
13-01-2022, 23:34 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-01-2022, 23:38 PM przez schmeichel.)
Wydaje mi się, że już wiem co dolegało moim drobniczkom. Prawdopodobnie to Kulorzęsek- epistylis. Po wspominanych wyżej lekach zastosowałem jeszcze Cmf oraz podniosłem temperaturę do 25-26 stopni. Wczesniej akwarium działało bez grzalki i w momencie wystąpienia choroby temp wynosiła ok 21-22 stopni. Wczoraj podałem druga i ostatnią dawkę leku i na rybach nie widać już żadnych oznak choroby. Moim zdaniem choroba powstała i rozwijała się wskutek zmiany zbiornika (stresu) I temperatury. Chciałbym utrzymywać je w zbiorniku bez grzałki w temperaturze 18- (zima)- 25 (lato). Kiedy mogę usunąć grzałkę tj. obniżać stopniowo temperaturę do docelowej i jak to zrobić? Nie chciałbym znowu w zbiorniku żadnego kulorzęska itp. W naturze są one w stanie wytrzymać okresowe spadki temp. nawet do 6 stopni więc w moich warunkach też spokojnie powinny dać radę.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,346
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Kulorzęsek a epistylis to dwie różne choroby, mimo że powodowane przez orzęski. Różne, bo zupełnie inny jest przebieg choroby czy cykl rozwojowy. Epistylis namnażają się na rybach, ale żerują na bakteriach i innych mikroorganizmach.
Teraz ważne, by ryby wyszły na prostą, minimum 2-3 miesiące utrzymywania cieplejszej wody, możesz też dodawać soli(niejodowanej). A potem kwarantanna wszelakich nowych nabytków.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,045
Liczba wątków: 148
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
Dzięki za sprostowanie, tak też zrobię. Do końca zimy będę stosował grzałkę, lato z temperaturą zrobi swoje a kolejna jesień i zima to, jeżeli się uda, akwarium będzie funkcjonowało beż grzałki.
Podziękowania złożone przez: