[Hicham]

Cześć,
Już za kilka dni zacznę zalewać zbiornik 250 l. Będzie dość dużo korzeni, patyków, kokosy, roślina pływająca, trochę trawy i chyba dwa echinodorusy. Obsada planowana w styczniu to 5/6 otosków i kirysków , 15 neonów czerwonych, 2 boliwijskie i 3 kakadu. O oświetleniu zdecyduję w tym tygodniu. Mam filt ikola 350. Różnie słyszę czy to wystarczy i tu prośba o podpowiedź. Liści nie będzie na dnie, co jakiś czas wywar z szyszek olchy planuję w ramach klimatu BW

[el_polako]

Rozumiem, że pytanie brzmi czy filtr ikola 350 wystarczy do takiego zbiornika? Teoretycznie tak wydajność 750 l/h czyli zbiornik 3 razy w godzinę przekręci. Obsada nie jest jakaś potężna. Mógłbyś zrobić prefiltr z gąbki tak jak się robi Hamburga narożnego albo całą boczną ścianę, a kubełek zasypać 100% ceramiką to sprawi że rzadziej będziesz musiał przy nim grzebać, właściwie prawie wcale. Ten prefiltr to też dodatkowe siedlisko dla bakterii, także tylko go odkurzać przy podmianach, a nie wyciągać i płukać gąbkę

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Hicham]

Dzięki za odpowiedź. Tak dokładnie chodzi mi o to czy moja Ikola będzie wydajna i ogarnie filtracje. A czy jakiś prefiltr dostępny na rynku pasuje do mojego filtra, tak jak widzę jest to w przypadku Eheim? Czy tylko własna konstrukcja wchodzi w grę?

[mimo12]

Nakładasz gąbkę z otworem na wlot filtra.

[el_polako]

Przerabiałem już owijanie rury wlotowej gąbką i stwierdzam że taki quasi Hamburg jest dużo lepszy. Takie gotowe gąbki z otworem to sprawdzą się zależnie od gradacji i objętości. Recepty jak to dobrać nie podam. Pewnie większy gabaryt będzie lepszy niż mniejszy. Poszukaj sobie gąbki od innych filtrów tylko dobierz średnicę otworu.
Ps. Wydaje mi się to lekko upierdliwe takie ściąganie i wsuwanie gąbki do czyszczenia. Natomiast taki Hamburg to odkurzacz przy podmianie i jest git.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[mimo12]

Jak najbardziej hamburg jest przyjemniejszy w codziennej obsłudze niż gąbka, ale moim zdaniem przy braku hamburga kupowanie jako prefiltra plastikowego pojemnika na gąbkę mija się z celem, skoro sama gąbka również tak samo albo i lepiej spełni to zadanie ze względu na to, że można założyć większą niż wciśnie się do pojemnika.

Oczka 20-45 ppi w zależności od tego, jak często chcesz płukać (więcej ppi, to szybciej się przytyka i spada przepływ), a w konsekwencji długoterminowej zaglądać do kubełka (im mniej ppi, tym więcej przejdzie i częściej trzeba zajrzeć do kubła).

[el_polako]

Teraz dopiero zobaczyłem jak ten eheimowski prefiltr wygląda. To już lepiej chyba gąbkę od filtra wewnętrznego naciągnąć. Ja mając porównanie przegroda z gąbki w narożniku i za nią rura ssawna vs. naciągnię gąbki na tą rurę wybieram to pierwsze. Z kolei taki gotowy prefiltr to na moje oko zbędny wydatek.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Goran]

Ja bym w takim zbiorniku zrobił tylko hamburga. Nie trzeba wyprowadzać wody poza zbiornik , a 250 ok spokojnie obskoczy. Zawsze możesz zrobić jak ja i dać dodatkową ceramikę za gąbką. No i grzałkę też jest gdzie schować.

[tuptuś]

FX6 bo otoski lubią pływać z silniejszym nurcie wody

A na poważnie to zgrabny kaseciaczek w zupełności ogarnie tu biologie i mechanike za jednym zamachem. Nawet grzałkę schowa żeby nie raziła w oczodoły

[dzikakuna]

Teraz dopiero zobaczyłem jak ten eheimowski prefiltr wygląda. To już lepiej chyba gąbkę od filtra wewnętrznego naciągnąć. Ja mając porównanie przegroda z gąbki w narożniku i za nią rura ssawna vs. naciągnię gąbki na tą rurę wybieram to pierwsze. Z kolei taki gotowy prefiltr to na moje oko zbędny wydatek.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Ja na wlot do kubełka mam założoną gąbkę z Alledrogo. Płucze raz na tydzień lub dwa. Do kubła zaglądam raz w roku.