• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Blackout

#1
Sporo sie mówi o możliwości odcięcia nas od dostaw energii w najbliższym sezonie zimowym
Jestem ciekaw czy bierzecie to na poważnie a jeśli tak w jaki sposób przygotowujecie się na utrzymanie w pracy urządzeń typu pomp i grzałka

Liczę że wywiąże się merytoryczna dyskusja
Pozdrawiam
 
Podziękowania złożone przez:
#2
Trza iść w ryby z Urugwaju, one nie potrzebują grzałki. Moje w zimie zimują ;P
A tak na poważnie, jeśli byłyby długie przerwy w dostawie energii, to uwierz mi, że ryby nie będą wtedy najważniejsze.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
[-] Post dzikakuna otrzymał 1 polubień od:
  • piotrK
 
Podziękowania złożone przez:
#3
Agregat prądotwórczy o mocy 5 kw wystarczy spokojnie na przeżycie nie tylko akwarium - ale też i dla ludzi. Do tego ropa ze wschodu po 3.5 zł i da się żyć.
Mądrzy ludzie zostawiali sobie stare piece, kuchenki na opał - se poradzą bez prądu, paliw i innych mało ważnych rzeczy. Wszyscy nowocześni mają problem.

W kontekście aktualnych spraw - rybki mogą za chwilę być najmniejszym problemem. Po prawdzie
 
Podziękowania złożone przez:
#4
Tak, ja biorę /zawsze brałem/ to na poważnie. Ale rybcie to nie będą wtedy ważne - ważna będzie woda czysta z tych zbiorników.
A agregat? 5kW to trzeba 500L benzyny, aby tydzień tylko przetrzymać... Polecam Hondy EM30 (zbiornik 10L starcza na 5h pracy, 3kW)
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Podziękowania złożone przez:
#5
Ryby jak sobie poradzą, to sobie poradzą. W takiej sytuacji będę ewentualnie odświeżał wodę, jeśli będzie taka możliwość, no i zmniejszę ilość pokarmu, żeby biologicznie zbiornik miał choć szansę przeżyć.

Ja to się zastanawiam, co mam zrobić ze sobą w bloku, żeby nie było problemu jakoś funkcjonować w przypadku takich braków, a tu raczej agregatu, ani pieca nie wstawię...
 
Podziękowania złożone przez:
#6
(17-11-2021, 14:41 PM)mimo12 napisał(a): Ryby jak sobie poradzą, to sobie poradzą. W takiej sytuacji będę ewentualnie odświeżał wodę, jeśli będzie taka możliwość,...

nie będzie, znaczy wody w kranie.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Podziękowania złożone przez:
#7
Mowa jest o tygodniowym max 2-tyg odcięciu od wody prądu i gazu

Jakiś mały agregacik na podtrzymanie pracy pompy i grzałki biorę pod uwagę
Najtańsze są od 350zl

Rządy innych państw ostrzegają swoich obywateli u nas to wiadomo trzeba sobie radzić na własną rękę

Istotne jest ze w kraju stojącym na węglu może go zabraknąć w szczycie sezonu grzewczego

Przykręcenie kureczka z gazem to formalność
A ceny ropy pójdą zaraz w górę po tym jak Białoruś zmniejszy wysyłkę do naszego "kraju" Smile
 
Podziękowania złożone przez:
#8
Ja bawiłem się ostatnio takim
https://allegro.pl/oferta/agregat-pradot...9575776573
Oferta pierwsza z brzegu

Spalanie 1.2 litra przy obciążeniu normalnym w domu jednorodzinnym.
Piec gazowy ze zbiornika reszta obciążenia to elektryka.
Woda ze studni głębinowej własnej. Na prąd.
Dodatkowo ogrzewanie z kominka na cały dom
+ Rekuperacja
Do życia 30litrow na wypasie.
Dom ze 300 metrów.

Ja też mieszkam w bloku - jestem zależny od dostawców - lecz jeśli będę potrzebował - podpinam agregat pod swoją instalacje i będzie huczał za blokiem.
Beczka z wodą ro - 120l zawsze pełna.

Wodę mam w domu ze studni głębinowej - agregat ze sobą. + Paliwo do samochodu
aby pokonywać 4 km odległości.

Raczej da się przeżyć.

Ale nie ma co się martwić na zapas.
Cały czas czymś straszy się nas.
A żyć trzeba dalej.
 
Podziękowania złożone przez:
#9
(17-11-2021, 14:50 PM)novi napisał(a):
(17-11-2021, 14:41 PM)mimo12 napisał(a): Ryby jak sobie poradzą, to sobie poradzą. W takiej sytuacji będę ewentualnie odświeżał wodę, jeśli będzie taka możliwość,...

nie będzie, znaczy wody w kranie.

Ale jakby miał wystarczająco zapasu.


Ten agregat na zewnątrz bloku, to na ziemi przed blokiem?
 
Podziękowania złożone przez:
#10
Ja mam ups z aku żelowym, który zasila akwarium i sterownik kominka wraz z pompą obiegową. Mieszkam w lesie i zdarzały się przerwy w dostawie energii, ale nigdy nie były dłuższe niż 1h. Nie wiem, skąd takie założenie, że ktoś odetnie nas od dostaw energii?
 
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości