[-KUBA-]

Akwarium 450l (standardowe wymiary)
Oświetlenie dwie jakieś stare świetlówki
Filtracja: wewnętrzny mechanika z gabkami + kubeł JBL e1501 wypełniony ceramika + gabki
Obsada akwarium:
Guianacara geayi 8szt, P. Scalare Manacapuru 3sztuki (jeszcze w niedzielę było 5), kilka garra rufa, teczanki (łącznie 8sztuk).
Woda do podmian kranowit (pH7, GH9, KH5)
Testy kropelkowe zoolek


Problem jest następujący:
W zbiorniku zawsze pomiary wychodziły niezmienne to jest:
pH 6/6,8
GH 10
KH 5
No2 0
No3 prawie nie wykrywalne.
Wczoraj przed podmianą wody (robię je srednio co 2/3 tygodnie) zauważyłem brak 2 skalarów, od razu testy w dłoń i w pierwszej kolejności pomiar no2 i no3 i tu bez zmian. Następnie mierzę pH i wartość ta wskazuje 4 , no nic sprawdzam twardości i tu sytuacja prawie bez zmian GH8 KH3.

Ktoś jest mi w stanie wyjaśnić skąd aż taki spadek pH w zbiorniku gdzie nic nie jest ruszane od około pół roku?

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

[Papja]

W dojrzałym akwarium pH będzie lecieć w dół, to normalka

[macioch]

pH 4 Przynpodmianach takim kranovitem to raczej nie jest " normalka".Test na pewno pokazał prawidło? Nie wiem czy dobrze kombinuje ( chemia w mojej głowie leży) ale czy nie prędzej to trupy spowodowały taki spadek pH niż spadek pH trupy?

[Ruki]

Też prędzej obstawiam, że padnięcie ryb tak obniżyło pH. Przy takich twardościach nie ma szans na tak niskie pH przez same rybie metabolity.

Chyba że... ktoś Ci coś dolał do baniaka?

[-KUBA-]

No to teraz pozostaje szukać przyczyny zgonu ryb jeśli faktycznie jest tak jak piszecie że raczej najpierw były trupy potem spadek pH.
Z jednego skalara został tylko szkielet a drugi był bez "brzucha" i oczu.

Ruki z tym dolaniem czegoś do akwarium to odpada nikt z domowników nie zbliża się do moich zbiorników poza ojcem który karmi ryby jak mnie nie ma.

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

[matti1982]

No to teraz pozostaje szukać przyczyny zgonu ryb jeśli faktycznie jest tak jak piszecie że raczej najpierw były trupy potem spadek pH.
Z jednego skalara został tylko szkielet a drugi był bez "brzucha" i oczu.

Ruki z tym dolaniem czegoś do akwarium to odpada nikt z domowników nie zbliża się do moich zbiorników poza ojcem który karmi ryby jak mnie nie ma.

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka

Też mi się wydaje, że trupy spowodowały taki spadek. Zwłaszcza, że musiały dość długo leżeć skoro wyłowiłeś szkielet.
W niektórych akwariach duży spadek ph jest podobno jak się ryby karmi mięsem. Osobiście z mięsa to karmię tylko krewetką i nie zauważyłem tego problemu.

[michal_kov]

Eeeee, mięso to czasem znika w kilka godzin. Kwestia obsady