[Morph]

Niestety nie da się ich wszystkich wywabić do zdjęcia  , ale zrobiłem fotki osobników na których widać róznice. 

Ten gościu jest najbardziej żółty i ma ciemne płetwy:



Ten znowu jest najbardziej "szary"


a reszta jest lekko żółtawa i nie ma ciemniejszych płetw. 







Na razie lepszych fotek nie zrobie, ponieważ aparat został w biurze razem z CA 

[Morph]

No i bardzo fajnie

[Ruki]

Tak, Marta też zwróciła uwagę, że masz pomieszane ryby- formę gold ze "zwykłą".

Ale dzikie formy gold przychodzą, zobacz sobie na filmiki na fanpage Tropheus Tanganika, nie raz przylatywały ocellatusy gold z Isangi. Przy dobrym żywieniu wyglądają na prawdę złoto.

[Morph]

Właśnie... nie wiem jak mam podejść do sprawy...
Ogólnie jestem bardzo zawiedziony  

Pisałem z Panią Martą, ponieważ moją uwagę przykuły trzy firmy, które mają w ofercie ryby WF... 
Tan-Mal, Tropheus Tanganika i Tanganika Konin... 
Tropheus wzbudził u mnie duże zaufanie, niestety nie mieli w ofercie gatunków, które chciałem.

Następnie zaatakowałem Tanganika Konin... jednak ceny były bardzo wysokie... 
Na końcu padło na Tan-Mal (zauwafnie wzbudziło ich wieloletnie doświadczenie, oraz mnóstwo pozytywnych opinii).. nie mieli WF, jednak uznałem, że F1 przecież też będą ok... więc dlaczego nie? 

Poczułem się bardzo zaopiekowany jako klient, odpisywali na każdą wiadomość i kontakt był na przyzwoitym poziomie jeśli chodzi o kulturę. 
Sytuacja zmieniła się diametralnie po zakupie, gdy napisałem maila z załączonymi zdjęciami i prośbą o wyjaśnienie sprawy... 

Ja chciałem kupić po prostu RYBY F1... z szanowanej firmy z wieloletnim doświadczeniem 
Jakieś rady? 

[Morph]

[Ruki]

Dlatego na rybach nie warto ani oszczędzać ani nie spieszyć.

[piotrK]

Ja bym tę jedną sztukę zwyczajnie odsprzedał i problem z głowy.

[Morph]

Hmmm no wiesz...
Skąd miałem wiedziec że coś może być nie tak?
Dobre opinie... lata doświadczenia... dobre ceny..
Tylko 1 sztuka jest "blada" chociaż bardzo mi się podoba.. mimo tego że nie jest Gold ma świetne kolory... i jest największym zadziorem z wszystkich
Mógłbym ją odłowić... oddać... tylko nurtuje mnie jedno...
Zacytuję...

po prostu chce mieć pewność, że "towar" jest zgodny z zamówieniem - czyli, że moje Lamprologus ocellatus Gold to ryby F1 po rodzicach z odłowu.
W normalnym układzie poprosiłbym po prostu o certyfikat świadczący o tym...jednak nadal nie wiem jaka jest jego wiarygodność (?) skoro w ofercie Tan-Mal jest jeszcze Lamprologus ocellatus BLUE, w wiadomości od Pani można przeczytać, że podkreśla Pani fakt, ze posiada wyłącznie GOLD... a jedna ze sztuk które otrzymałem od Państwa na 100% nie jest GOLD? (najbardziej przypomina "zwykłe" Lamprologus ocellatus)

Co zrobilibyscie na moim miejscu?

[Ruki]

Mi jak się ryba podoba to nie robię problemów.

[piotrK]

W przeciętnej sytuacji daje się sprzedawcy margines zaufania, że to co sprzedaje to dzikusy/F1/itd. Przecież nikt ci nie da certyfikatu na młode po rodzicach z odłowu podpisanego własną krwią.