[Ruki]

Mało które piękniczki czy goodeidy w takich warunkach oświetleniowych pływają.

[barttsw]

Dlatego nic bym do tego nie wpuścił , ale liczy się zielsko bez"glonów"

[piotrK]

Mało które piękniczki czy goodeidy w takich warunkach oświetleniowych pływają.

A czy Heinz Büscher nie zrobił kiedyś pomiarów natężenia światła w j. Tanganika, które pokazały, że w akwariach fizycznie niemożliwe byłoby odtworzenie takiej ilości luksów? Niestety nie pamiętam dokładnych danych.

[barttsw]

Mało które piękniczki czy goodeidy w takich warunkach oświetleniowych pływają.

A czy Heinz Büscher nie zrobił kiedyś pomiarów natężenia światła w j. Tanganika, które pokazały, że w akwariach fizycznie niemożliwe byłoby odtworzenie takiej ilości luksów? Niestety nie pamiętam dokładnych danych.

Piotrze jak byś czasami znalazł to chętnie się temu przyjrzę

[piotrK]

Ciężko będzie, bo to niepublikowana prelekcja, ale poszukam

---

Z tego co się dowiedziałem to była wartość 30 000 luksów, a więc zupełnie kosmiczna względem tego co mogą typowe lampy akwariowe. W skrócie myślę, że natężenie światła ma najmniejsze znaczenie w tym czy akwaria roślinne nadają się dla ryb. Prędzej ich chemiczna stabilność (a raczej jej brak). Ale tu się nie wypowiadam bo ja na chemii znam się jak świnia na gwiazdach.

[barttsw]

Ciężko będzie, bo to niepublikowana prelekcja, ale poszukam

---

Z tego co się dowiedziałem to była wartość 30 000 luksów, a więc zupełnie kosmiczna względem tego co mogą typowe lampy akwariowe. W skrócie myślę, że natężenie światła ma najmniejsze znaczenie w tym czy akwaria roślinne nadają się dla ryb. Prędzej ich chemiczna stabilność (a raczej jej brak). Ale tu się nie wypowiadam bo ja na chemii znam się jak świnia na gwiazdach.

Piotrze pytanie brzmi inne może to czepialstwo ale te 30000lx na haka powierzcnie , mówię to bo to moja branża i dlatego się zastanawiam

[Goran]

Z tym baniakiem jest jak z żoną mojego kumpla. Na oko super, ładna, zgrabna... dopóki się nie odezwie i nie opowie co robi i co zrobiła, zeby tak wyglądać. Dzieci i mąż żyją i wyglądają na zdrowe, mimo, że chowane na kanapkach , pizzy i maku.

[barttsw]

Z tym baniakiem jest jak z żoną mojego kumpla. Na oko super, ładna, zgrabna... dopóki się nie odezwie i nie opowie co robi i co zrobiła, zeby tak wyglądać. Dzieci i mąż żyją i wyglądają na zdrowe, mimo, że chowane na kanapkach , pizzy i maku.