(17-09-2021, 20:49 PM)el_polako napisał(a): A co do filtracji to może zamiast sumpa (który wg mnie, w relacji koszt efekt może w takim małym akwarium wyjść licho) zastosować kubełek. Ja w akwarium 60x40x50, ale też kiedyś kiedyś w identycznym jak twoje z powodzeniem używałem kubełka eheim 2211, szczególnie efektywny jest z wypełniony 100% ceramiką jako napęd do hamburga.
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
Przewaga sumpa jest taka, że można go użyć jako zbiornika technicznego. Po za tym ukrywasz w nim grzałkę, świetnie natlenia wodę i ma bardzo dużo miejsca na złoża, nie wspominając o możliwości automatycznej dolewki w razie wyjazdów Miałem już w akwariach wewnętrzne, kaskady i kubły, teraz wracam po prostu po kilku latach przerwy i niestety nie mogę postawić większego akwa, z chęcią bym postawił lekko 300l a tak jak wspominałem miałem zakładać małą rafę więc sump już mam i zawsze też chciałem postawić akwa na sumpie
(17-09-2021, 19:52 PM)mimo12 napisał(a): Skoro podobają Ci się akary, to może Nannacara anomala? Samica jest wybitnie charakterna. Szczególnie trzeba uważać na samca po tarle.
Z Akar najbardziej mi się podoba właśnie błękitna i pomarańczopłetwa. Zaciekawiły mnie ostatnio też Oscary ale na nie stanowczo zbyt mały zbiornik. Pary Oscarów bym nawet w 300l nie trzymał ;P Po prostu ciekawią mnie drapieżne pielęgnice ostatnio, bo takich nigdy nie miałem. Przez krótki okres czasu miałem pielęgnice severum red spoted bodajże, ale stwierdziłem, że jednak za duże są do 240l więc odsprzedałem je gościowi co miał baniak 600l z paletami. Zaczynam się powoli zastanawiać nad EB ale mam obawy że to jest mocno „wykastrowana” wersja :/ Chodzi mi po głowie jeszcze pielęgnica Meeka, też miałem je krótko swego czasu, kupiłem trochę podchowałem i zmieniły się plany co do akwarium więc oddałem je w dobre ręce.
Chodziły mi po głowie też skalary, je miałem najdłużej. Ale są wg mnie zwyczajnie nudne