[Janek]

Jeśli akara błękitna, to EB, na nominalną odmianę i 112l może być za małe. Aczkolwiek uważam, że 60 cm przy tak dużej rybie to już podchodzi pod sadyzm. Zerknij sobie na filmy z dorosłymi osobnikami. To nie są torpedowatego kształtu, kilkucentymetrowe Apisto, tylko masywna ryba na spokojnie przekraczająca 10 cm długości. Nawet niektórych Apisto bym w takim akwarium nie trzymał.

Na dziko ryby żywią się też różnego rodzaju osadami, detrytusem, czy glonami, które pobierają przy skubaniu podwodnych powierzchni kamieni, powalonego drzewa, czy przy grzebaniu w podłożu. W akwa często są pozbawione tych elementów, więc ryby wszystkożerne trzeba karmić również pokarmem roślinnym.

Kiryski przy błękitnych mogą nie dać rady w takim akwa.

Filtracja mocno na wyrost, ale rozumiem, że to ze względu na morski była przygotowana. Przy takich pompach nic więcej do cyrkulacji raczej nie będzie potrzebne. Wewnętrzny to kwestia filtracji mechanicznej, ale przy tej wielkości akwarium ładowanie do niego większej ilości rurek i pomp odejmie rybom mnóstwo miejsca.

Jeśli chcesz zostać przy pozostałej części obsady, to polecałbym do kirysków Apisto, w toń wtedy mniejsze kąsacze, przy czym nie każdemu wystarczy 60 cm długości (one też muszą się "wypływać").
Przy dobieraniu ryb patrz, żeby im się parametry wody nie rozjechały, tj. minimalnie pH, twardości, temperatura oraz dieta muszą się zgrywać.

Z parametrami wiem, co do A. Pulcher masz racje, chyba faktycznie przesadziłem :/ jakiś pomysł? Coś równie ciekawego do tego litrażu?
Jeśli chodzi o wszystkożerność to skorzystają przy karmieniu zbójników warzywami. EB niestety jest pozbawiona tego czegoś, z tego co czytałem nie jest już taka „ciekawa” a chciałbym coś temperamentnego