• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: WAC meeting 17-19 .09.2021 - wolne miejsce

#21
Wrzucam małą fotorelację dla tych, co nie byli, żeby zobaczyli, co was ominęło Wink

Moje spotkanie grupy West African Cichlids rozpoczęło się w tym roku o 16:30 w czwartek, kiedy to przy dworcu PKP w Częstochowie odebrałem busika, który miał nas zawieść do Dülmen w Niemczech.

   

Po odczekaniu dwóch godzin, które szybko zleciały, poszedłem na dworzec, aby odebrać pierwszych pasażerów - Rukiego i Papję. Nie obyło się bez przygód, bo Papja wyszedł z domu jak stał, więc musieliśmy poszukać sklepu z butami (a we wiosce takiej jak Częstochowa o godz. 19j w czwartek okazało się to niemal niemożliwe).

   

   

Po krótkim postoju u mnie na coś ciepłego na ząb, ruszyliśmy w dalszą trasę. Po drodze zebraliśmy Zimną Zośkę, Łojca z Galimedesem, a na końcu Dziką Kunę. Łączna trasa ode mnie z domu do Dulmen to było jakieś 1080 km, więc od Kuny wciąż było jeszcze dużo jazdy. Łojciec zmienił mnie w Legnicy i dawał dzielnie radę. Przejąłem stery na ostatnie 250 km, po czym przed 12 w południe dotarliśmy na miejsce. Warto dodać, że byliśmy tam pierwsi, jeszcze przed organizatorami. Szybkie rozpakowanie, prysznic, coś orzeźwiającego w barze,

   

trochę pogaduszek teamowych i czas na tradycyjne niemieckie danie, czyli kebap Big Grin

   

Kiedy wróciliśmy, malutkie lobby hotelu Merfelder Hof było już pełne uczestników. Oficjalne otwarcie spotkania nastąpiło dopiero wieczorem, po kolacji. Tym razem nie było z nami Michela Keijmana z uwagi na chorobę.

   

Galimedes chyba za mało przebywa z akwarystami, bo słabo reaguje na swój nick. Natomiast można być pewnym, że na hasło "satanoperka" zwrócimy jego uwagę Big Grin

   

Po otwarciu mieliśmy do wysłuchania prelekcję o szczupieńczykach (z góry piszę, że ze względu na warunki oświetleniowe przez cały weekend, wrzucam tylko pojedyncze zdjęcia z prelekcji - jeśli takowe pojawią się na stronie spotkania, to zamieścimy odpowiedni link).

   

Następnego dnia, czyli w sobotę serię prelekcji zaczął F. Schedel. Omawiał on ichtiofaunę rzek Zambii.

   

Bar cieszył się nieustającą popularnością w przerwach między prelekcjami.

   

Kolejna prelekcja tego dnia prowadzona przez Adriana Indermaura dotyczyła "dziwaków" z Afryki. Niestety przez ograniczony czas musiała zostać skrócona Sad

   

Następny w kolejce był Anton Lamboj z prelekcją o Gabonie (część ze slajdów i opowieści można było usłyszeć na ostatnim [?] Spotkaniu Tanganickim).

   

Jak zwykle w sobotę, i w tym roku udaliśmy się do hurtowni Aqua Haus. Niestety z różnych względów tym razem nie było w czym wybierać.

Po hurtowni wróciliśmy do hotelu. Tego dnia po kolacji czekał nas jeszcze pokaz filmu z wyjazdu grupowego WAC do Gwinei. Jak widać aktywny dzień dał się niektórym we znaki (choć było to tylko doładowanie baterii przed... ach, co dzieje się w Dülmen, zostaje w Dülmen Big Grin ).

   

Później, do zamknięcia restauracji o 1 w nocy trwały międzynarodowe rozmowy o rybach i nie tylko Smile

   

Niedzielę zaczęliśmy (no, kto zaczął, ten zaczął) od śniadanka i prelekcji Uwe Wernera o pielęgnicach z rzek Afryki Zachodniej. Wieloletnie doświadczenie Uwego pozwala na inne spojrzenie również na klasyki akwarystyki, takie jak barwniaki czerwonobrzuche czy np. Coleotilapia joka.

   

Potem była też ciekawa prelekcja Jorisa Aertsa o powiązaniu pomiędzy rozprzestrzenieniem proporczykowców a epoką lodowcową, oraz na sam koniec, Anton mówił tym razem o Parananochromis, rodzaju niemal u nas nieznanym.

   

No i tak właściwie zakończyło się spotkanie. Pozostała jeszcze aukcja różnych fantów, wspólna fotka ekipy organizatorów...

   

...(zdjęcie Teamu Cichlidae na pewno wrzuci Łojciec)...

...i powrót do domu. No, ale nie do końca. Nauczeni poprzednimi doświadczeniami (konieczność zdecydowanie zbyt wczesnego opuszczania pokojów, stresująca długa trasa/pośpiech na samolot) dały nam do zrozumienia, że warto dopłacić do jeszcze jednego noclegu i ruszyć w poniedziałek rano. Przyznam, że przyjemnie było patrzeć jak wszyscy z lekkim szaleństwem w oczach biegają między pokojami, lobby, a samochodami, a my mogliśmy się wyluzować. Na koniec pomogliśmy organizatorom w uprzątnięciu banerów itp. I nagle w hotelu zrobiło się cicho Big Grin

Mając jeszcze pół niedzieli przed sobą udaliśmy się na spacer do parku Naturwildpark Dülmen, gdzie żyją sobie swobodnie daniele. Bardzo przyjemne, spokojne miejsce. Galimedes nie chciał iść, chyba miał nas dosyć Big Grin

   

Dajcie akwarystom jakąś małą, zarośniętą kałużę w lesie czy w miejskim parku. Będą tam szukać jakiegokolwiek wodnego życia do skutku.

   

   

Dülmen nocą (tym razem już kolacji w hotelu nie było, trzeba było iść do centrum)

   

W poniedziałek rano wielkie pakowanie.

   

   

Po drodze odwiedzilismy znajomego Apistomaniaka (zdjęcia pokazał już Papja), po czym w końcu zaczęliśmy odstawiać wszystkich do domów w odwrotnej kolejności. Papja i Ruki w obawie o ryby wrócili też do domów. Rukiego odstawiliśmy na pociąg w Katowicach ostatnim rzutem na taśmę Big Grin

   

   

Po półtora roku praktycznie żadnych imprez akwarystycznych, cała ta przygoda to było jak złapanie oddechu i zajawki na nowo. Polecam każdemu.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
Dla posiadających Fejsbuka linki do kilku fotorelacji na grupie WAC:

Dzień zero( Wink ), wieczorna prelekcja Joris Aerts o Epiplatys
>>> =AZVQbjobSGgNdoQSW2gGCP077ueNBE3Fq753LpI1rOlTQ09ZqLupDRTmNXHDRz9A5gkrw7PH4QJEDIHDeSpO3kJDRMsHNu0s2DNf3hAikD9GoRMunlURdPQIhFE-Nictgy8&__tn__=%2CO%2CP-R]klik!

Dzień pierwszy, wizyta w Aqua-Haus oraz pokaz filmu z wyjazdu do Ghany:
>>> =AZUt9Ce6-5rPM6yXsgZ2sPYIRUistDuDtBayHnCY_WGj9399kSxD8Hgx3UZ_CgXdzhI3ErFFv5lvgaqQUaHCoJ_rjSXLQ8SV2P6zWj0W-4KcURx8uy4UXCsBrQMXpjj-Qw3uDIwBYuz5QhNfyKn117_n&__tn__=%2CO%2CP-R]klik!

Dzień drugi, pierwsza prelekcja, czyli Frederic Schedel opowiada o rzekach w Zambii
>>>=AZU_gmw4ORfq5oaG-uprqZRWja79_9E5YASNg191e7GPF1yZqTyERlQ-TiTkuuzxUagq43cV_fqig80WuqnrkR1Okh4Bvqz6oo_31P3mIL0zEFEdEyKIg2T533AaC3rjmwNMDfqipDKjwmnVNdb0y5Fw&__tn__=%2CO%2CP-R]klik!

Dzień drugi, druga prelekcja, czyli Adrian Indermaur opowiada o rybach-dziwkach z Afryki Smile
>>> =AZVTzk43wnbIiDLbgWnicll6ATyzIHnjyQQQoSsepj052Xqcfzym0JEUrku_abAQA9XPBDIBMS41EMJog6LGbqQdn855k7m_1gpbca4CUOv1pc3VEBtqezB6zT3AGd6abAvlaYYWUe9-gn1RYnXvzDtHJCioyOwM4gUWDeq1m8ONYIxci8nOResZWRcwFquwU7g&__tn__=%2CO%2CP-R]klik!
>>> =AZUWq6RmNwpFe0FPPbzwowv9w8ZDkTV4OFlsjYTEh09Xlf9Bm6sU6wIMGckW-49kqhuSMpAOpCayvhT15UKIw6RHCokn3fRE3X_u0g5ujAqJqYAZzXfZYOoMzjan2v6xzENeY7kqas7RjP83Kn-QRJJr&__tn__=%2CO%2CP-R]klik!

Dzień drugi, trzecia prelekcja, czyli Rene Kruter opowiada o pakowaniu ryb
>>> =AZU15oBoOF71ktnahx1DuMSWxlZAcAVlJC0XjW00Sn-Id9irfnTz85K1B7di7SFZWvk_i0fwHn1NXPf7LwKdunodh3Qe6oKKUxmfG600F7I1ZSavoIOt_YhLaDsFcaIuG6Kr3t6dBiKiJRK4XDo_fPTGYtnGS354nReOdusJ_Wm6-L6Qyuhr4_MInf4rvZz3v4Y&__tn__=%2CO%2CP-R]klik!

Dzień drugi, czwarta prelekcja, czyli Anton Lamboj opowiada o Parananochromisach
>>> =AZW_JzW3-W6q8vWDlvG5NHQQl8M93ZvfMntsR3SbNsp7Pz_02vAwTslNd1GDj_xVbena4wnMuSMXTbMZnc65VpaucwOzZgri6TiC3o8u--SSQb0FR0Givq9YnXYiP9kxWtu-4Eskl-aiDHWRzjsxCf_S&__tn__=%2CO%2CP-R]klik!
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości