02-05-2021, 11:40 AM
(29-04-2021, 15:24 PM)piotrK napisał(a): Żebym to ja wiedział że na lotniskach będą już wtedy myśleć tylko o jakimś wirusie, to bym się nie zastanawiałTak z ciekawości jakbyś to rozegrał logistycznie? Znaczy worek, powietrze to wiem że to nie problem. Pewnie i tlen by z jakiejś karetki albo od spawacza z palnikiem acetylenowym, do napełnienia worka by szło skołować. Mnie ciekawią dwie kwestie pierwsza to ryba tak prosto hyc z odłowu do wora i na lotnisko czy jakaś pośrednia kwarantanna i podkarmienie przed podróżą? Druga kwestia to w bagażu byś przewoził? Podręcznym czy rejestrowanym?
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka