• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [160L] Szybko płynące wody Azji...

#11
We wrześniu ubiegłego roku (po ok 7 miesiącach działania zbiornika) popełniłem błąd, bo wprowadziłem do akwarium ryby bez kwarantanny (bo akurat 54L akwarium kwarantannowe było zajęte) i niestety przywlokłem jakiegoś pasożyta lub coś podobnego. 
W krótkim czasie wysypały się zakupione wtedy ryby, potem padało stadko danio choprae (kupione kilka tygodni wcześniej) i pojedyncze kardynałki. 
Moja reakcja - intensywna kuracja metronidazolem (ptotocaps M)+bactocaps F, w jej trakcie straciłem jeszcze 2 samice stiphodona, samiec został sam Sad  Teoretycznie choroba została wyleczona, ale prawdę mówiąc "coś" w akwarium zostało, bo od tamtej pory co kilka tygodni jakaś rybka postanawia odejść do krainy wiecznych łowów...

No dobrze, teraz troszkę pozytywów oraz kilka fotek.
Poza wspomnianą wyżej chorobą akwarium funkcjonowało dobrze, filtracja się sprawdza. Dość mocne światło najpierw zaowocowało pokryciem kamieni brunatnicami itp. (co wyglądało całkiem w porządku), natomiast potem przeszło w fazę glonów zielonych. Jak na mój gust częściowo oglonione kamienie wyglądają bardzo naturalnie i korzystnie, zwłaszcza ze względu na "tematykę" zbiornika.
Glony więc jak widać są, więc co niektórzy z Was będą zadowoleni Wink

- Widok na całe akwarium (wrzesień 2020):
[Obrazek: file.php?id=16336]
.
- "Cudaczki" - Sewellia lineolata - wspaniałe ryby, w ciągłym ruchu. Jestem ciekaw, czy kiedyś się u mnie rozmnożą. Na pierwszym zdjęciu - największy, dominujący samiec. Na drugim zaś - "Cudaczek w krewetkach" - brzmi jak potrawa w restauracji Tongue
[Obrazek: file.php?id=16337]I
[Obrazek: file.php?id=16338]I
- Samotny samiec Stiphodon ornatus... 
[Obrazek: file.php?id=16339]I
- Krewetka filtrująca - co ciekawe krewetka ta zmienia ubarwienie po każdej wylince, bywa różowa, brązowa, pomarańczowa czy też zielonkawa lub żółtawa (jak na poniższym zdjęciu). Pierwszy raz się spotkałem z takimi zmianami barwy co wylinkę.
[Obrazek: file.php?id=16340]I
- Piskorek khula - powinno być 5 sztuk, ale nie potrafię ocenić ile faktycznie żyje, bo są rzadko widoczne. Widzę zwykle 1-2 sztuki jak gdzieś przemykają między kamieniami czy korzeniami. 
Może na zdjęciach tego tak nie widać, ale ta aranżacja stworzyła niesamowitą ilość kryjówek gdzie taki gatunek jak piskorek może funkcjonować nie niepokojony przez obserwatora.
[Obrazek: file.php?id=16341]I
- Kardynałki chińskie - ruchliwe ryby faktycznie lubiące lekki nurt wody. Na zdjęciu para podczas jednego z bardzo licznych tańców miłosnych. Zdjęcie nie jest najlepszej jakości, ale uznałem że fajnie pokazuje różnicę między samcami (smukłe, z jaśniejszymi płetwami, często chociaż nie zawsze z żółtym kolorem na płetwie grzbietowej) oraz samicami (spasione białe brzuszki, ciemniejsze krótsze płetwy).
[Obrazek: file.php?id=16342]I
A tak na koniec jeszcze fotka pokazująca widoczek jaki mam na regał z mojego fotela kiedy wieczorami oglądam telewizję Wink


[Obrazek: file.php?id=16343]
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Labirynty Azji południowej...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Nooo, i o to chodziło, z glonami jest żyleta. I jeszcze ten samiec stiphodona pozujący po środku! Cool

Szkoda tych strat, masz zamiar dokupić babek? Odszyfrowywałeś co to za drugi gatunek cudaczka masz w akwa?
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Bardzo mi się podoba. Świetna relacja z założenia zbiornika, dawno tu takiej nie było Smile
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
(02-03-2021, 11:21 AM)piotrK napisał(a): Szkoda tych strat, masz zamiar dokupić babek? Odszyfrowywałeś co to za drugi gatunek cudaczka masz w akwa?
Hmm... O babkach jeszcze troszkę będzie... i to nawet nie mało, aleeee nie uprzedzajmy faktów Wink Kolejne wpisy niebawem.

Co do cudaczków. Sewelli jest wiele gatunków, większość do siebie bardzo podobna. Nawet ostatnio będąc w Discusie widziałem 3 gatunki sewelli - dla niewprawnego oka różniły się tylko napisem na szybie akwarium Wink
Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że młode cudaczki wyglądają diametralnie inaczej niż dorosłe jeśli chodzi o wzory ubarwienia (poniżej przykładowe zdjęcie młodej sewelli lineolaty zapożyczone z google).
[Obrazek: thumbnail-1-300x225.png]
Tak więc różnice sewelli które miałem mogły wynikać z niedojrzałości tej jednej sztuki.
Od czasu tamtego zdjęcia minęło kilka miesięcy i teraz nie jestem już w stanie wskazać która to była ta "inna" sztuka Smile
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Labirynty Azji południowej...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
(02-03-2021, 12:13 PM)Limak86 napisał(a): Od czasu tamtego zdjęcia minęło kilka miesięcy i teraz nie jestem już w stanie wskazać która to była ta "inna" sztuka Smile
No tak, nie pomyślałem że to po prostu zróżnicowanie ubarwienia w obrębie gatunku, wszystko jasne.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Azjatycki strumień właściwie od dnia założenia żyje sobie swoim rytmem, jest to raczej nisko-obsługowe akwarium, więc staram się nie maczać łap za często i po prostu cieszyć się zbiornikiem.

Rośliny jakoś rewelacyjnie tu nie funkcjonowały i nie funkcjonują, microsorium przędzie jako-tako, sam nie wiem czy więcej liści rośnie czy żółknie i odpada... ale tragedii nie ma, to nie roślinniak więc jak sobie roślina poradzi to ok, a jak nie to wypad Wink 
Niemniej sporo sobie obiecywałem po nurzańcu, bardzo chcę mieć coś trawo-podobnego, co ładnie faluje w prądzie i nadaje dynamicznego charakteru.
Pierwszy posadzony nurzaniec niestety padał powoli w ciągu kilku tygodni, co jest pewnie winą za słabego światła. Nad baniakiem świeciło raptem 70W w staaaarych, kilkuletnich świetlówkach, więc co się dziwić?
W planie była wymiana światła - na drugiej półce regału szykowałem się powoli na morskie 160L, tam planowałem nową belkę to podobna trafi też do tej Azji.
Co do najważniejszego - ryby! Smile
Z kwarantanny wskoczyły upragnione i długo planowane Garra flavatra - istne torpedy, dynamika na poziomie 150% wszystkiego co do tej pory widziałem. Niczego innego nie robią caaaałe dnie, tylko szamają glony z kamieni lub wrzucane im tabletki. A no i oczywiście opierniczają naskórek jak im się podsunie rękę Big Grin Normalnie niczego w akwarium nie mogę zrobić, bo zaraz mam 2-3 garry na dłoni Smile
Kardynałki sobie pływają i wypełniają górne partie. Wpuściłem odmianę jasną, żeby ożywiła troszkę kolory.
Wskoczyły 4 sztuki Beaufortia kweichowensis, ale nie były w najlepszej kondycji - jedną straciłem jeszcze w kwarantannie (nawet nie wiem jak, po prostu zniknęła), wszystko wskazuje na to że 3 kolejne padały w odstępach czasu już gdzieś w docelowym - szkoda bo to ładne rybki. Jeszcze chyba kiedyś o nich pomyślę.
Niestety w kwarantannie nie mam glonów, dokarmiałem ryby "sztucznie" i być może tu był problem, przylgi chyba słabo znoszą brak naturalnego glona - w przyszłości to uwzględnię nauczony tym niemiłym doświadczeniem.
Samiec Stiphodon ornatus na tamten czas nadal samotny. BARDZO chciałem dołożyć mu towarzyszy a także grupkę innego gatunku Stiphodon, ale bardzo o nie ciężko (spoiler - udało mi się to kilka tygodni później Wink ).
A teraz kilka fotek, żeby nie było za smutno [Obrazek: 02.png]
1) Całe akwarium w takim ogólnym widoku niewiele się zmieniło, więc nie ma co pokazywać...
2) Krewetka filtrująca - tym razem po wylince jest czerwona (w poprzednim fotospamie była żółta)...
[Obrazek: file.php?id=16946]I
3) Kardynałki - najpierw dwa zdjęcia "klasycznych" - warto zwrócić uwagę na subtelne różnice w kolorze końcówki płetw grzbietowych i brzusznych - żółte lub czerwone.
W ogóle kardynałki kiedyś wydawały mi się zawsze takie same, niezmienne w swej formie.
W istocie łatwo u nich o "mutacje" - w kwestii koloru właśnie ale też kształtu i długości płetw (Rachel O'leary, znana akwa-jutuberka wyhodowała sobie m.in. odmiany welonowe poprzez odpowiednie łączenie osobników).
[Obrazek: file.php?id=16947]I
[Obrazek: file.php?id=16948]I
- Odmiana jasna...
[Obrazek: file.php?id=16949]I
4) Pan Stiphodon - ładnie pozuje niczym syrenka na skale... ale póki co brak samiczek mogących go podziwiać Tongue
[Obrazek: file.php?id=16950]I
5) Garra flavatra - bardzo szybkie i w ruchu. Nie sposób zrobić dobre ostre zdjęcie, może z wiekiem i wielkością się uspokoją - tutaj mają dopiero 2 - 2,5cm (docelowo koło 8 - 9cm).
[Obrazek: file.php?id=16951]I
[Obrazek: file.php?id=16952]I
6) Beaufortia kweichowensis - bardzo ładna rybka - maluch ok 3cm. Koniecznie muszę do nich wrócić.
[Obrazek: file.php?id=16953]I
[Obrazek: file.php?id=16954]I


I jeszcze fotka 3 gatunków żerujących na jednym kamieniu - przy okazji widać różnice w wielkości:
[Obrazek: file.php?id=16955]

Jakby kogoś interesowało w jaki sposób Stiphodon "przysysa" się do kamieni - od spodu pomiędzy płetwami bocznymi, płetwy brzuszne połączyły się tworząc niewielką, autentyczną przyssawkę Smile
Dzięki temu żaden prąd wody mu nie straszny.


Oto fotka:
[Obrazek: file.php?id=16956]



cdn.
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Labirynty Azji południowej...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Cześć, czytam z wielkim zainteresowaniem Twój wątek. Smile
Pozwolisz, że odniosę się do karmienia. Przylgi da się utrzymać na pokarmie sztucznym. Nie wiem, czy w każdym przypadku, ale umnie przyjmowały tabletki roślinne, w tym ze spiruliną i innymi glonami. A żerowały tak aktywnie wraz z babkami i krewetkami, że nie było szans na dochowanie się jakiegokolwiek glonu na kamieniach i szybach.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
A czemu to fotki na zewnętrznym hostingu? :>
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Bo tylko tak daję radę coś wstawić.
Kiedyś próbowałem inaczej ale nie szło. Nie pamiętam z czym był problem, ale tak jak robię idzie bezproblemowo.
A to niedobrze że tak robię, coś w regulaminie przeoczyłem?

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Labirynty Azji południowej...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Przeoczyłeś, przeoczyłeś. Wink

"3. W przypadku zdjęć, których autorem jest osoba je zamieszczająca, należy użyć opcji dodania załącznika (wysłania zdjęcia na serwer Cichlidae.pl). Prosimy o nie dodawanie własnych zdjęć w formie linków zewnętrznych do portali hostingowych, gdyż zdjęcia takie po jakimś czasie znikają, czego pragniemy uniknąć. W przypadku nie zastosowania się do powyższego, Cichlidae.pl zastrzega sobie prawo do edycji posta i podmienienia takich zdjęć na załączniki."

To nasze zabezpieczenie, bo jak przeglądniesz stare wątki to brakuje mnóstwa zdjęć- które właśnie zostały usunięte z serwisów zewnętrznych. Załączniki będą z nami do końca forum. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości