23-02-2021, 15:43 PM
W ramach kolejnego podejścia do drugiego szkła w domowym biurze chciałbym spytać co myślicie o JDEB jednogatunkowo w baniaku 160x40x60?
Wg internetów niebieszczaki są ciut łagodniejsze, więc może łatwiej by im się było się dogadać, zwłaszcza gdyby były razem chowane od młodego.
Nie wierzę w eufemizm "jak urosną zredukuj obsadę i oddaj w dobre ręce", bo te dobre ręce są chyba nigdy nie są dobre a ryba to nie zabawka. Wolę wpuścić cztery maluchy i liczyć na to, że nawet jeśli nie dobiorą się w pary to przy właściwym aranżu jakoś sobie poukładają życie. Akwarium podzieliłbym z grubsza na pół kamieniami i pewnie jakimś korzeniem.
Wg internetów niebieszczaki są ciut łagodniejsze, więc może łatwiej by im się było się dogadać, zwłaszcza gdyby były razem chowane od młodego.
Nie wierzę w eufemizm "jak urosną zredukuj obsadę i oddaj w dobre ręce", bo te dobre ręce są chyba nigdy nie są dobre a ryba to nie zabawka. Wolę wpuścić cztery maluchy i liczyć na to, że nawet jeśli nie dobiorą się w pary to przy właściwym aranżu jakoś sobie poukładają życie. Akwarium podzieliłbym z grubsza na pół kamieniami i pewnie jakimś korzeniem.