17-02-2021, 01:06 AM
U mnie w 112 mam hamburga napedzanego kubłem (fluval 204) w przeciagu roku otworzyłem go po ponad pół roku od startu zeby zobaczyc co w nim słychac, ale nie bylo w nim syfu wiec zamknałem go z powrotem i nawet nie plukałem gąbek. Kolejnym razem otwieralem go na poczatku tego roku, bo wirnik powiedział ze nie chce juz ze mna wspołpracowac, czyli po okolo 14 miesiącach od startu akwarium i tak jak ostatnio nie bylo w nim syfu. Jednak postanowilem przeplukac dwie z czterech gąbek i to tyle.
Dodam tylko ze wlot do filtra umieszczony jest ponizej połowy wysokosci akwarium przy krótszym jego boku i na rurke zalozona jest gabka z jakiegos filtra wewnetrznego, ktora mialem pod reka. Natomiast wylot umieszczony jest po dlugosci akwa, tak zeby poruszał tafla wody.
Dodam tylko ze wlot do filtra umieszczony jest ponizej połowy wysokosci akwarium przy krótszym jego boku i na rurke zalozona jest gabka z jakiegos filtra wewnetrznego, ktora mialem pod reka. Natomiast wylot umieszczony jest po dlugosci akwa, tak zeby poruszał tafla wody.
d-_-b