[piotrK]

Aż dziw mnie bierze, że Papja, który poganiał mnie do pochwalenia się tymi proporczykowcami, sam nie założył o nich wątku.

Przedstawicieli tego rodzaju chciałem mieć od bardzo dawna, ale jakoś się nie składało. W końcu jak Papja je sobie sprowadził to uznałem, że warto w końcu spróbować.

Chromaphyosemion volcanum to gatunek pochodzący z Kamerunu. Jeżeli dobrze pamiętam to nazwa gatunkowa bierze się od tego, że spotykane są u podnóża wulkanu Kamerun.

Człowiek dostaje akwarystycznego "kopa", gdy wymarzone ryby w ogóle nie rozczarowują - tak jest dla mnie w przypadku Chromaphyosemion. Patrząc na cudowne zdjęcia w internecie można pomyśleć, że to statyczne, nudne ryby. Nic bardziej mylnego. To nie tylko piękne, ale też bardzo aktywne ryby. Długie płetwy w ogóle nie przeszkadzają samcom w szybkim pływaniu. Mój największy samiec to istna torpeda, jeżeli goni innego osobnika. Na pewno będę chciał je rozmnożyć, no ale to będę musiał zrobić w osobnym zbiorniku (aktualnie pływają w 300L akwarium z P. kribensis Makoure i masą innych ryb).

Dominujący samiec (niestety nie lubi aparatu i ciężko o ładne ujęcie)

   

Średni samiec ma za to parcie na szkło

   

A najmniejszy jest trudny do uchwycenia bo... jest mały Akurat tutaj wdzięczy się przed samicą

   

I jedna z trzech samic (mam 3+3)