[czubkinen]

Chcialem dodac ze nie jestem psycholem ktory pisze-mam w 60l frontozy i glonojady co moge dodac. Jak wczesniej napisalem priorytet moj to naskalniczki a to wymaga kupienia kilku malych i poczekania na rozwoj wydarzen.naskalniki rosna bardzo wolno wiec jest czas na przemyslenia.dopoki nie sa w parach sa calkiem tolerancyjnymi rybkami. Co do brevisow przemysle bo pozniej w razie koniecznosci bylby klopot co z nimi zrobic.racja rybki socjalne ale poownywanie do ksiezniczek?to bez porownania bardziej agresywne ryby rodzina nie przegania intruzow - eliminiuje.

[Robert M.]

Polecam Ci artykuły w Tanganika MAGAZYN, w numerze 9 i 10 - dr Wolfganga Staecka o rodzaju Julidochromis i zachowaniach socjalnych oraz w numerze 10, mój oparty na szerokiej zagranicznej literaturze naukowej i obserwacjach w jeziorze. Warto czasami poszerzyć horyzonty

A... i jeszcze możesz przyjechać na Spotkanie Tanganickie 21-22 kwietnia. Jednym z prelegentów będzie Patrick Tawil - autor kilku artykułów o rodzaju Julidochromis. Można będzie z nim i innymi porozmawiać na ciekawe tematy.


Marta

[czubkinen]

Wybacz Marto za literowke pisalem na telefonie. Bardzo chetnie poszerze horyzonty nie jestem alfa i omega, i wiem ze moja wiedza na temat tangi ma sie nijak do twojej. Mozna te artykuly zdobyc w wersji elektronicznej?jakis link itp.A na spotkanie nie bardzo mam jak bo mieszkam na stale w UK. Ale uparcie twierdze ze akwarium o pojemnosci 112l nie bedzie mialo negatywnego wplywu ani na wzrost ani na zachowania rozrodcze ani na wychow narybku pary j.dickfeldi
ps. Chetnie poczytam opinie i spostrzerzenia ludzi ktorzy hodowali lub hoduja naskalniki dickfelda i chcieliby sie podzielic swoja wiedza. Jakies linki to fajnych artykulow na ten temat tez chetnie. dzieki.

[Pley]

czubkinen, ja od dłuższego czasu chce być posiadaczem Julido, ale po rozmowie z Panią Martą odpuściłem. Moim zdaniem ryby, które nie mają możliwości pokazania "swojego ja" nie są rybami szczęśliwymi.

Polecam Neolaprologus leleupi. Dynamiczne, ciekawe ryby.

[czubkinen]

wlasnie po to jest forum zeby posluchac opini roznych ludzi. Pani Marta napewno nie od dzis zajmuje sie akwarystyka i wie co mowi. Czyli jak?w 112l nie ma sensu pchac dickfeldy?bo nie zobaczymy pelni zachowan ryb?Pley sugerujesz leleupi, do tego baniaka?Mi sie wydaje ze skoro naskalniki nie bardzo to szczelinowce tym bardziej w tym litrazu. No chyba ze sie myle. Ogolnie to moja wiedza przynajmniej na temat minimalnych wymagan co do litrazu zostala obalona.

[filas]

a co byś powiedział na zmianę rejonu, może Nannacara anomala (akara paskowana) plus ławica kąsaczy by pasowała do takiego akwarium?
jakieś korzonki, roślinki, kokos

[Robert M.]

Mam na imię Marta i taka forma zwracania się na forum jest bardzo fajna

Tanganika MAGAZYN jest czasopismem wyłącznie "papierowym" stad możesz zakupić taką wersję. cześć artykułów jest w wersji angielsko-polskiej tak aby można było rozsyłać je po świecie. Mamy takich czytelników i w Europie i nie tylko. Umieszczono nas tutaj http://www.cichlidae.com/library/pub_list.php

W tym akwarium nie trzymałabym również N. leleupi. To spore ryby o zbliżonych julidochromisów zachowaniach.

Pomyśl nad muszlowcami - spora kolonią similisów albo multifasciatusów. Możesz przy odpowiedniej aranżacji mieć w nim Altolamprologus sp. "Compressiceps Shell" i np. parę brevisów. To rewelacyjne ryby do obserwacji.

Marta

[Topielec]

Postaram się wcisnąć ze swoimi kilkoma groszami w dyskusję
Co do rodzaju Julidochromis, to prawdą jest, że w internecie można znaleźć mnóstwo informacji na temat tego, że można te ryby z powodzeniem trzymać parami nawet w niewielkich akwariach, jednak dopiero niedawno grono ekspertów na podstawie dokładniejszych obserwacji zaczęło zwracać uwagę, że te ryby w jeziorze w rzeczywistości żyją w koloniach. A przecież trzymając pielęgnice w głównej mierze chodzi o to, by móc stworzyć rybom warunki jak najbardziej zbliżone do tych naturalnych (wiadomo, że to zawsze tylko namiastka) oraz by obserwować jak najszerszy wachlarz naturalnych zachowań pielęgnic. W za małych akwariach ten wachlarz zachowań okrojony do tych podstawowych typu jedzenie, rozmnażanie i zabijanie. Dlatego jako forum o pielęgnicach promujemy stosowanie się do najnowszej wiedzy o o tych rybach, a ta wiedza naprawdę cały czas ewoluuje i rozwija się i często to, co było standardem jeszcze dwa lata temu, teraz jest odradzane. Tak to pokrótce wygląda

[rufus]

Witam,
moim zdaniem twoje akwarium jest nieco za małe dla przedstawicieli rodzaju Julidochromis. Są to ryby terytorialne i agresywne w akwarium wielogatunkowym, ale agresja występuje również wewnątrz gatunkowo. Ogólnie poleca się akwaria z litrażem powyżej 150 litrów. Gwarantuje to większą przestrzeń życiową dla ryb, stabilne parametry wody co jest bardzo ważne podczas hodowli tych ryb oraz daje większe możliwości odchowania narybku którego może być trochę .
Julidochromis dickfeldi należy do tych mniejszych i spokojniejszych naskalników. To tak dla porównania do Neolaprologus leleupi które zostały wcześniej zasugerowane i moim zdaniem również nie nadają się do twojego akwarium i ma jeszcze większe wymagania pod względem wielkości zbiornika.
Chciałbym również ustosunkować się do tego co napisał Adam. Pojęcie "kolonii" u ryb stało się ostatnio dość wyraźnie zaznaczone w opisywaniu poszczególnych gatunków, ale moim zdaniem ciężko będzie to przełożyć na warunki sztuczne, czyli do akwarium. Dlaczego? ponieważ chcąc stworzyć naturalną kolonię musielibyśmy postawić dość spory zbiornik dla np. 3-4 par średniej wielkości pielęgnic mając na uwadze obszar ich terytoriów. Ja osobiście widzę tu problem z litrażem oraz w pewnym sensie zniechęceniem do takiego posunięcia niektórych akwarystów. Dość popularne "księżniczki" (Neolamprologus brichardi) lub muszlowce exLamprologus multifasciatus tworzą takie kolonie złożone z poszczególnych par na jakiejś przestrzeni, o ile według mnie dla exLamprologus multifasciatus można byłoby pokusić się o założenia takiej kolonii, o tyle dla Neolamprologus brichardi moim zdaniem już nie. Dlatego też hodujemy je w parach z przyczyn "lokalowych", ale oczywiście nie zwalania to nas ze zdobywania wiedzy w jakich warunkach te gatunki funkcjonują w naturze.

Wracając do obsady która miałaby pływać w akwarium o wymiarach 80x35x40 cm. Jestem podobnego zdania co moim przedmówcy, do tego akwarium można wpuścić jakieś mniejsze muszlowce które moim zdaniem mają bardziej urozmaicone zachowania od naskalników.

Podsumowując. Hodowałem: Julidochromis dickfeldi, Julidochromis marlieri, Julidochromis regani oraz Julidochromis transcriptus i moim zdaniem żaden z nich nie nadaje się do tego akwarium.

[czubkinen]

Tak jak napisalem na poczatku ze 15 lat nie mialem stycznosci z akwarystyka i teraz rozumiem ze to kawal czasu. Wiele sie zmienilo jak widze nowe teorie badania wnioski. Wiec nie dziwcie mi sie. Ale zaczynam lapac w ktora strone to idzie. 2O lat temu 240l bylo okreslane bardzo duzym baniakiem teraz to chyba podstawa takie srednie sobie. Znalazlem gdzies na zagranicznej stronie maniakow tangi fajne zestawienie litrazu do gatunkow pozniej wrzuce mysle ze to dokladnie zobrazuje cala ta dyskusje.