• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Pierwszy biotop - rozmiar zbiornika vs. obsada.

#1
Dzień dobry,


jestem na etapie rozważań, jeżeli chodzi o założenie biotopu Malawi (dotychczas wszystkie zbiorniki jakie posiadałem, były to akwaria towarzyskie). Niestety ogranicza mnie wielkość zbiornika - posiadam zbiornik Juwel Rio 125l (81cm x 36cm, h 50cm), filtr Juwel Bioflow M (pompa cyrkulacyjna Eccoflow 500) znajdujący się wewnątrz zbiornika (zmniejsza powierzchnie dna o 15,5cm x 10cm), oświetlenie LED z programatorem 'dzień/noc'. 
Podstawowe pytanie to czy zbiornik nie jest za mały i ewentualnie jaka obsada nadawałaby się dla takich wymiarów akwarium. W poradniku hodowcy (pana Łątki i Sierakowskiego) znalazłem informację, że występuje "kilka gatunków Mbuna, które mogą zamieszkiwać zbiornik 112-litrowy". Będę wdzięczny za opinię oraz wszelkie rady Forumowiczów Smile Jakie gatunki są w tym przypadku polecane? Czy powinienem nastawiać się wyłącznie na jeden gatunek pielęgnic? Jaka ilość ryb będzie właściwa?


Z góry dziękuję za pomoc!
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Hej kolego,
112l to takie absolutne minimum na jeden gatunek pyszczaków, jeśli dobrze je zagruzujesz to powinieneś móc tam utrzymać harem 1+3. Co do gatunku to niestety nie ma gwarancji, bo wszystko zależy od temperamentu samca. Z najczęściej polecanych:

- Chindongo saulosi

- Elongatus mpanga

- Labidochromis caeruleus 
- Iodotropheus sprengarae
- Melanochromis interruptus


Saulosi są popularne bo i samce i samice są ładne i mają opinię łagodnych ale u mnie saulosek był największym szajbusem w akwarium. Wszystkie samce mpangi jakie miałem były spokojne, pewnie nawet 2+5 mogłoby się udać w takim małym akwarium ale moim faworytem jest interruptus bo wybarwiony samiec gniecie jaja a samiczki też są ładne. 

Kilka rad co do samego baniaka: 

- Wywal tego Bioflowa, te filtry są do niczego - zagracają dno (którego i tak masz mało) a podobno przy wyciąganiu gąbek do czyszczenia masa syfu trafia nazad do baniaka. Żyłką wędkarską wycina się je w 30 sekund. Każdy inny filtr będzie lepszy: 
- kubełek z przepływową grzałką jeśli chcesz schować szpej i ciut zwiększyć litraż
- kaseciak jeśli nie chcesz żeby woda opuszczała akwarium i lubisz majsterkować; da się go nawet tak zmotać, żeby nie zabierał pysiom dna
- Aquael turbo i buzała na przyssawce jeśli nie przeszkadza Ci widok szpeju w akwarium

- Powinien być mocno zagruzowany (tak do 4/5 wysokości), czyli koniecznie na dno jakaś podkładka. Nie styropian (ryby się dokopią i będą go skubać), nie pianka pod panele (ryby się dokopią i będzie wystawać spod piachu). Kratki malarskie, plexi, akryl, spienione PVC będą ok, upewnij się tylko że dno jest dokładnie odkurzone z piasku, żeby nic się nie dostało między podkładkę a dno.  

- Kamienie wypierają wodę, im więcej gruzu tym mniejszy litraż netto a ryby mają kompletnie wylane w ich estetykę. Poszukaj dużych ale płaskich kamieni, żeby wyciągały gruzowisko w górę (bo wtedy ryby będą się kręcić po całym baniaku) ale wypierały mało wody (bo pyszczaki to syfiarze a rośliny trudno utrzymać przy tym pH). 

- Jednogatunkowy harem to dużo młodych. Ja przy dwóch gatunkach mniej więcej co trzy tygodnie wyciągałem z kubełka JBL do kotnika po kilkanaście maluchów, które potem szły do ludzi. Jeśli mieszkasz daleko od cywilizacji to to może być problemem. Wink 

Powodzenia i jakby coś to pytaj śmiało.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Ja bym chyba sobie odpuścił malawi w takim zbiorniku.
Bo faktycznie można próbować 1 gatunek, redukować do haremu itd, ale moim zdaniem przyjemność z takiej obsady będzie taka sobie, lepiej iść w inny biotop dający więcej możliwości w takim litrazu.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Strefa przejściowa Jeziora Malawi...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Jesli zalezy ci na kolorystyce w akwarium (bo taka przedewszystkim jest biotop z jeziora malawi) mozesz smialo isc w biotopy azjatyckie od ryb labiryntowych przez cala mase ryb lawicowych jak razbory czy danio - nie tylko te pospolite, a na dno mniejsze bocje piskorki czy tez azjatyckie "glonojady".
W takim akwarium napewno sprawdzi sie to lepiej niz jeden gatunek malawi. 
Nie namawiam na apisto i Ameryke Południową bo jest tego u nas duzo Smile
d-_-b
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Dzięki za wszystkie odpowiedzi! 
Tanganika - czy tu tak mały zbiornik przestaje być problemem?
Biotopy azjatyckie - muszę zbadać temat. Wspominasz o bocjach karłowatych i piskorkach, które mnie zachęcają Smile Chwaliłem je sobie w akwa towarzyskim.

Ameryka Płd. - rozważałem BW, natomiast ostatnio jestem ograniczony czasowo (nawet książka o TiM o której wspomniałem wylądowała na razie na półce Sad) i odstraszyło mnie sporo zabawy z przygotowaniem zbiornika, odwróconą osmozą wody, etc. Chyba, że mam błędne wyobrażenie?

Pozdrawiam
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Wklejenie tła i hamburga to kwestia dwóch godzin zabawy (dla laika) - tutaj masz ściąge mojego autorstwa - 
https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=8055
Jesli chodzi o filtr ro to kwestia zakupu zestawu ro3 to ok 100 zl, kwestia podłaczenia to zalezy czy sie na tym znasz czy zlecisz to "fachowcowi" plus ewentualna przerobka instalacji. Pozniej tylko odkrecasz kranik i miekka woda robi sie sama. Kwestia jej zakwaszenia to spacer do lasu w poszukiwaniu lisci dębu buku czy olchy i szyszek olchy, spacer dla relaksu i zdrowotnosci Wink 
To w zasadzie tyle. 
Czarne wody wystepuja takze w Azji i Afryce wiec przy filtrze ro to sprawa otwarta na wszystkie horyzonty. Jako alternatywe dla Azji moge tez polecic Afryke z barwniakami i proporczykowcami czy brzankami. Dla nich tez takie akwarium bedzie odpowiednie i nadal to wiecej niz jeden gatunek z tangi czy malawi Smile
d-_-b
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Pierwsza rzecz - nie rezygnuj z tego filtra. Mam go w identycznym akwarium i bardzo fajnie działa - spełnia swoją rolę i jest bardzo estetyczny. Jedyny minus to wysoko położona głowica, co sprawia, że przy każdej podmianie trzeba wyłączyć filtr (i znajdującą się w nim grzałkę), a potem pamiętać, żeby włączyć ponownie. Oczywiście dobra głowica z gąbką, filtr zewnętrzny, czy tzw. hamburg, mogą być wydajniejsze, ale jeśli nie przesadzisz z obsadą, ten filtr świetnie spełni swoje zadanie. 
Co do Malawi - koledzy już wyżej napisali, że akwarium jest zbyt małe. 
Tanganika - w zasadzie tylko muszlowce, które żyją przy dnie, ale to akwarium jest dość wysokie i trzeba byłoby się trochę natrudzić, żeby fajnie to wyglądało (wysokie skałki, nurzańce).
Ja wybrałbym Afrykę (jakieś barwniaki + proporczykowce) - na forum jest kilka wątków o tych rybach.
Może być Ameryka Południowa (pielęgniczki + jakaś ławica w toń)
Może być Azja (jak napisał Qbek) - na tym biotopie zupełnie się nie znam, więc nie podpowiem.
[Obrazek: 93c4a8623c8ea33fm.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości