14-01-2021, 06:40 AM
(13-01-2021, 13:12 PM)Papja napisał(a): No akurat brzanki tak zwane odeskie to trochę inna woda niż barwniaki . Różowe za to są raczej zimnolubne. No i łatwiej w przypadku brzanek o uszczuplenie narybku, niż przez proporce.
Czerwonobrzuche miałem wiele lat, i akurat z tymi brzankami było ładnie - a w sklepach wtedy odnośnie gatunków brzanek wiele wyboru nie było.
A o uszczuplanie - to barwniaki w czasie opieki nad młodymi mogą rozwalać proporce.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)