• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Pasożyty wewnętrzne i zewnętrzne

#1
Cześć
Coś niedobrego się dzieje w akwarium. Skalary często potrząsają płetwami piersiowymi jakby chciały coś zrzucić (raz zauważyłem, że ziemiojad RHT też tak potrząsał). Ostatnio kolory skalarów coś przygasły. Wczoraj jeden skalar dostał jakiegoś ataku- pływał szybko i ocierał się gwałtownie o liście anubiasa. (mam wrażenie że ocierał się okolicami skrzeli). Odchody skalarów białe, cienkie i ciągnące się. 2 razy widziałem w toni wodnej pływające białe malutkie chyba nicienie. 6 skalarów manacapuru i 6 młodych ziemków RHT
Dodam, że ostatnio skalary miały tarło, które przebiegło bez żadnych specjalnych spięć czy bójek Haha.
Akwarium 450l. Oświetlenie LED 36w świecę 8h na 50% mocy. Podmiany co tydzień czyste ro około 60-70l (na oko 30-40%)
(W końcu) testami kropelkowymi zooleka:
NO3- 20
ph- 7
PO4- 0,25
KH- 2/3
GH- 5
Fe- 0
NH3 i No2- 0
Miernikiem TDS EC: 134qs i 67ppm
Pokarm ryby przyjmują raczej normalnie. Dzisiaj robię im głodówkę. Myślałem aby jutro zrobić podmianę i zacząć kuracje poprzez podawanie metronidazolu do pokarmu. Nie wiem czy iść do weterynarza po receptę czy do zoologicznego po Protosol zooleka. Czy lepiej dać 25zł i kał pod mikroskop.
Bezradny
Z góry bardzo dziękuję za porady
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Jeżeli masz taką opcję to odchody pod mikroskop to najpewniejsze rozwiązanie bez gdybania.
[Obrazek: baneria.jpg]
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Herichthys carpintis
-Herichthys cyanoguttatus
-Nandopsis haitiensis 
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych... Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Ja bym nie szedł w stronę pasożytów wewnętrznych. Po tym co piszesz ja bym obstawiał przywry skórne. Tutaj trzeba by zbadać śluz/fragmenty płetw pod mikroskopem.

Ewentualnie podziałać MLP + w żarciu czosnek.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
(27-12-2020, 19:04 PM)Ruki napisał(a): Ja bym nie szedł w stronę pasożytów wewnętrznych. Po tym co piszesz ja bym obstawiał przywry skórne. Tutaj trzeba by zbadać śluz/fragmenty płetw pod mikroskopem.

Ewentualnie podziałać MLP + w żarciu czosnek.

Czytałem, że MLP działa również na nicienie. Czy mogę myśleć, że jak użyje tego leku to pozbędę się przywr i nicieni, a przy ewentualnych dalszych problemach z odchodami zostaje leczenie na wiciowce Huh
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Tak, ale nic nie wskazuje tu na nicienie-pasożyty. Wolno żyjące w baniaku nie stanowią zagrożenia, są saprofitami.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Miałem pisać, że kuracja MLP się udała - skalarom wróciły piękne czarne pasy, wyglądają znów jak zdrowe. Dzisiaj przed podmianą zauważyłem ziemiojada ze sklejonymi płetwami leżącego przy dnie, szybko oddychającego oraz miałem wrażenie że trzęsła mu się płetwa ogonowa. Raz zaspeedował po akwarium uderzając o szyby. Co najgorsze u innego również zauważyłem trochę poskładane płetwy lecz nie wegetuje jak pierwszy. Skalary bardzo spokojnie sobie oddychają a wszystkie ziemki szybciej niż zwykle :/
Przed podmianą zmierzyłem no3, wyszło 20, no2 zmierzyłem dopiero po podmianie i wyszło 0. W ostatnich dniach nie zauważyłem niczego niepokojącego, choć też im się jakoś szczególnie nie przyglądałem.
kuracja według przepisu z innego forum 1,3,11,13 dzień lek temp 28 przez cały ten czas(15dni). Nie wiem co to może być tak z dnia na dzień.
Macie jakiś pomysł ?


Załączone pliki Miniatury
   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
(05-02-2021, 23:55 PM)lukasz1717 napisał(a): Miałem pisać, że kuracja MLP się udała - skalarom wróciły piękne czarne pasy, wyglądają znów jak zdrowe. Dzisiaj przed podmianą zauważyłem ziemiojada ze sklejonymi płetwami leżącego przy dnie, szybko oddychającego oraz miałem wrażenie że trzęsła mu się płetwa ogonowa. Raz zaspeedował po akwarium uderzając o szyby. Co najgorsze u innego również zauważyłem trochę poskładane płetwy lecz nie wegetuje jak pierwszy. Skalary bardzo spokojnie sobie oddychają a wszystkie ziemki szybciej niż zwykle :/
Przed podmianą zmierzyłem no3, wyszło 20, no2 zmierzyłem dopiero po podmianie i wyszło 0. W ostatnich dniach nie zauważyłem niczego niepokojącego, choć też im się jakoś szczególnie nie przyglądałem.
kuracja według przepisu z innego forum 1,3,11,13 dzień lek temp 28 przez cały ten czas(15dni). Nie wiem co to może być tak z dnia na dzień.
Macie jakiś pomysł ?
Podajesz jakieś nawozy? Skąd takie wysokie NO3. Może jest jakiś problem z filtracją (brak prądu - bakterie umarły) a przy gwałtownym wzroście NO3 można się szybko nabawić jakiegoś dziadostwa tym bardziej kiedy ryby są osłabione leczeniem.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
(07-02-2021, 01:48 AM)zenek_8 napisał(a):
(05-02-2021, 23:55 PM)lukasz1717 napisał(a): Miałem pisać, że kuracja MLP się udała - skalarom wróciły piękne czarne pasy, wyglądają znów jak zdrowe. Dzisiaj przed podmianą zauważyłem ziemiojada ze sklejonymi płetwami leżącego przy dnie, szybko oddychającego oraz miałem wrażenie że trzęsła mu się płetwa ogonowa. Raz zaspeedował po akwarium uderzając o szyby. Co najgorsze u innego również zauważyłem trochę poskładane płetwy lecz nie wegetuje jak pierwszy. Skalary bardzo spokojnie sobie oddychają a wszystkie ziemki szybciej niż zwykle :/
Przed podmianą zmierzyłem no3, wyszło 20, no2 zmierzyłem dopiero po podmianie i wyszło 0. W ostatnich dniach nie zauważyłem niczego niepokojącego, choć też im się jakoś szczególnie nie przyglądałem.
kuracja według przepisu z innego forum 1,3,11,13 dzień lek temp 28 przez cały ten czas(15dni). Nie wiem co to może być tak z dnia na dzień.
Macie jakiś pomysł ?
Podajesz jakieś nawozy? Skąd takie wysokie NO3. Może jest jakiś problem z filtracją (brak prądu - bakterie umarły) a przy gwałtownym wzroście NO3 można się szybko nabawić jakiegoś dziadostwa tym bardziej kiedy ryby są osłabione leczeniem.
Prąd jest cały czas. Prawdopodobnie jest to choroba kwasowa. Szybko oddychają jednen ma zamglone białawe oczy. Rzucało nim o szyby. :/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Zakwaszasz czymś wodę albo podajesz co2. Może nastąpiła jakaś gwałtowna zmiana podczas podmiany.

Wysłane z mojego HTC 10 przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Cześć, 
Mogę dopytać o aktualizację stanu?
Mam 5 dorosłych (18 miesięcy) skalarów i 3 młode (na oko 0,5 roku) manacapuru oraz 30 ruminosków w 350 litrowym zbiorniku Juwela.
Parametry:
NO3 - dolewam do 20 ppm aby zwiększać Redfielda
No2 i Nh4 =0
PO4 dobiega do 2 ppm
Ph okolo 7
Leję RO mineralizowane do GH 6-8 KH 3-5
Podmiany co tydzień po 50 do 70% wody ogrzanej do temp. zbiornika.
Zbiornik po restarcie 24.01.2021
W podłożu żwir i substrat podżwirowy Tropica.

Karmię zróżnizowanie: mrożone misis z czosnkiem, artemia, szklarka, Tropical proDefence, Tropical softLine America,  Hikari micropelets, hikari DiscusBioGold, Tropical D-allio Plus.

Moje skalary tez miały blade kolory i czasem potrząsamy płetwami (innaczej niż do tarła). Podałem w niedzielę BactoForte i dziś powtórzyłem dawkę. Kolory lepsze, apetyty "jak u troli- ogromne". Ale dziś jeden skalar też potrząsał płetwami, a szczególnie żaglem i całym ciałem, ale zaznaczam, że innaczej niż do tarła.

 Coś podpowiecie?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości