[HOLSON]

A.citrinellus jest szansa połączyć z A.ocellatus tylko w przypadku dużego przerybienia w przeciwnym wypadku cytryny zdominują całą resztę ryb. Pawiookie wbrew obiegowej opini nie są agresywne to typowy łykacz, w kontakcie z centralami nawet mniejszymi często wychodzą dość blado. A propos zeber to logika podpowiada, że będą stawiać opor do momentu aż cytrynowe ich nie przerosną z drugiej strony jednak widziałem zebry już z takimi rybami, że ciężko gdybać co się wydarzy. Alternatywa może być viejatank, odpowiednio dobrani przedstawiciele rodzaju paratheraps/Vieja mogą dać Ci to czego oczekujesz, czyli dużych efektownych ryb. Jenak wbew pozorom tysiączka nie daje aż tak wielkich mozliowsic jezeli chodzi o ilość ryb tym bardziej jeżeli mówimy o dużych centralsach. Wiem co mówię...