[LukaszW85]

Same płyty poliwęglanowe leżą teraz krzywo na końcach, muszą się opierać o ścianki boczne, by koty nie powpadały do akwariów, nie jest to ich docelowe ułożenie. Zgadza się, estetycznie niezbyt póki co to wygląda, choć sam poliwęglan IMO wygląda nieźle.
Jak pisałem wyżej, czekam na belki oświetleniowe, dopiero po ich zamocowaniu będę decydował jak będzie wyglądała pokrywa czy szyby/paski nakrywowe.
Jeśli belki będą bezpośrednio na wzmocnieniach i na ściankach bocznych, to najprawdopodobniej pojawią się czarne listwy schodowe aby zasłonić wzmocnienia i poliwęglan od czoła lub czarne paski z ABS-u.
Jeśli belki będą zamocowane wyżej, to pewnie też 
Dlaczego czarne? Ponieważ w całym domu mam czarne dodatki, klamki, karnisze, oświetlenie górne i lampę w salonie, czarno biały kominek i będą również barierki schodowe w tym kolorze. Sam stelaż w przyszłości będzie miał otwierane fronty pewnie z czarnymi uchwytami. Póki co przymierzam się do zrobienia półek a same fronty od strony kuchni muszą poczekać na meble kuchenne, by zrobić to w jednym stylu. 

Planuję zrobić niewielką hydroponikę, obawiam się, że duża może nie mieć z czego żyć przy tak małych obsadach tym bardziej, że w zbiorniczkach ma już co pochłaniać azot (trudno mi rozstać się z zielenią). Spróbuję też za jakiś czas podłączyć wymienniki ciepła z nierdzewki do dodatkowych dwóch obwodów z podłogówki, przy wodzie zasadowej nie powinno być reakcji z miedzią. Jak zwykle będzie to trwało dłuuugo  ale ryby i tak mają u mnie raczej dożywocie, temporalisy jedynie są do redukcji, więc jak ktoś życzy sobie parkę czy harem to śmiało pisać