07-11-2020, 23:43 PM
Kurczę , nawet nie myślałem żeby je dać do zeber. Chyba Ci chodziło o HRP. Z jednej strony chciałbym mieć baniaczek gatunkowy , np. tylko z nano. A z drugiej strony tyle jest ciekawych ryb i chciałoby się mieć je wszystkie. Ot takie zboczenie akwarysty. Jak uda mi się pogodzić przynajmniej dwie pary nano w 350 litrach to już będę zadowolony. Nie chce stracić swojego rodzaju widowiska. Nie tyle mi chodzi o jakieś walki , bo każdy chce tego uniknąć , ale swojego rodzaju przepychanki , opieka nad potomstwem to jest to co lubię najbardziej. Właściwie to obserwacja zachowań ryb jest najbardziej interesująca. Przez kilka lat miałem Malawi i powiem szczerze że zachowanie pielęgnic amerykańskich jakoś bardziej jest interesujące , a AC to już w ogóle moja miłość.Pierwsze pielęgnice z AC miałem ponad 25 lat temu w 200 litrowym ramiaku , wtedy to było ogromne akwarium , ale mnóstwo niepowodzeń i brak wiedzy. Ta miłość chyba została.