30-01-2024, 12:50 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-01-2024, 13:06 PM przez herrwolfik.)
Chciałem się go pozbyć, przyznaję.
Po zastanowieniu się i rozmowie z zaprzyjaźnionym akwarystą, cała obsada pozostaje bez zmian .
Niech natura działa. Zakupię tylko stadko zwinników ogonopręgich, żeby kontrolowały liczebność narybku.
Edit: zwinniki już zamówione
Po zastanowieniu się i rozmowie z zaprzyjaźnionym akwarystą, cała obsada pozostaje bez zmian .
Niech natura działa. Zakupię tylko stadko zwinników ogonopręgich, żeby kontrolowały liczebność narybku.
Edit: zwinniki już zamówione