• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Dicrossus filamentosus - rozmnażanie

#1
W połowie czerwca trafiła do mnie grupka Dicrossus filamentosus. Ryby podobno z odłowu, niestety sprzedawca nie znał szczegółów. Ryby faktycznie były różnej wielkości i nie chciały przyjmować pokarmu innego niż żywy. Są to jakieś poszlaki, ale głowy sobie uciąć nie dam jakie jest faktycznie pochodzenie ryb.


Importer przystosował ryby do życia w kranówce. Ja na początku stworzyłem im takie same warunki. Potem w ciągu miesiąca małymi podmianami doprowadziłem warunki wodne to takich, jakie panują w ich naturalnym środowisku. Obecnie pływają w czystym RODI (bez minerlizacji), KH/GH niemierzalne, przewodność 10-20 uS, temperatura około 27C, pH około 5,5. Woda jak to w BW mocno wybarwiona. Piaszczyste podłoże, bardzo dużo drewna, liści, szyszek i detrytusu (trzymam "syfek", nie odmulam zbiornika). Z roślin jedna amazonka i 3/4 lustra zarośnięte limnbium i pistią. Podmiany raz na 3-4 tygodnie.


Ryby trafiły do mnie bardzo młode, w wieku uniemożliwiającym rozróżnienie płci. Teraz już dorosły i okazało się, że mam 2 samce i 4 samice. W akwarium są same, bez gatunków towarzyszących. Zbiornik niewielki, 100L pojemności, dno 80x40.


Kilka dni temu jednocześnie dwie samice postanowiły przystąpić do tarła. Obrał rewiry w przeciwległych rogach zbiornika i tam złożyły ikrę. Cała reszta grzecznie pochowała się i nie przeszkadza (mają dużo kryjówek w zbiorniku). Nie obserwuję silnej agresji wewnątrzgatunkowej. Samice przeganiają inne ryby, ale nie są to ostre walki a poziom stresu nie wydaje się wysoki. Rewiry samic są dość skrupulatnie respektowane przez pozostałe zwierzęta, więc do utarczek dochodzi rzadko i najczęściej ograniczają się one do mowy ciała, bez pogoni i kontaktu fizycznego.


Dwa dni temu z ikry wylęgły się larwy. Wbrew temu co czytałem o tym gatunku, samice nie kopią dołków w podłożu, nie przenoszą też larw kilka razy dziennie. Larwy zostały "przyklejone" do korzeni od ich spodniej strony i trzymają się tego samego miejsca od momentu wylęgu. Samice cały czas je poprawiają i czyszczą, ale nie przenoszą w inne miejsca. Potwierdzam natomiast wybarwienie płetw brzusznych i odbytowych samic do koloru czerwonego. Również wzór na ciałach samic się zmienił - od początku tarła obydwie mają jednolity ciemny pas zamiast szachownic.


Dzięki uprzejmości jednej z samic, która ulokowała stado larw blisko szyby, mam przyjemność obserwować ich rozwój. Co ciekawe, samica kompletnie się mną nie przejmuje i nie wykazuje oznak zaniepokojenia kiedy zbliżam się do jej gniazda na odległość dosłownie kilku centymetrów (co prawda przez szybę, ale zawsze). Nie mam odpowiedniego sprzętu, ale dzięki doklejonej soczewce ze starego skanera do obiektywu telefonu przy pomocy taśmy, udało mi się zrobić zdjęcie larw. Nie jest najlepsze, ale mimo wszystko coś widać, więc postanowiłem się tym widokiem podzielić.

   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Wstaw też zdjęcia dorosłych.
[Obrazek: diyWI0o.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Świetny wpis, i zdjęcie też bardzo dobre jak na sprzęt, gratuluję kreatywności Okok Chętnie przeczytam dalszą część historii U mnie samica D. filamentosus była bardzo agresywna wobec ukośników.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Z mojego doświadczenia to u Dicrossus młode są wyjątkowo posłuszne, ale za to samice nie są wcale jakoś piekielnie agresywne wewnątrzgatunkowo Big Grin. Docelowo mimo wszystko w takim akwarium nie uda Ci się utrzymać 4 samic i 2 samców, są za to szanse na utrzymanie układu 1+3.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
(15-08-2020, 12:35 PM)Papja napisał(a): są za to szanse na utrzymanie układu 1+3.

Taki jest plan. Czekałem na to aż dorosną i zaczną się ze sobą dogadywać w temacie rozrodu. Teraz nic nie ruszam, bo nie chcę grzebać w zbiorniku z młodymi. Docelowo zostawię harem samiec i 2-3 samice.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Obydwie samice mają się doskonale, podobnie jak ich młode. Każda z nich wyprowadza już swoje stadko na spacer. Jak na pierwsze tarło bardzo młodych ryb, narybku jest nieoczekiwanie dużo - na zdjęciach doliczyłem się u jednej samicy ponad 40 młodych, u drugiej ponad 50 (liczyłem już pływające młode, po wyjściu ze stadium larwalnego). Młode matki bez problemu dzielą się zbiornikiem, starają sie nie wchodzić sobie w drogę. Pozostałe ryby też się nie narzucają, ogólnie nie odczuwa się napięcia związanego z obroną terytorium. 

Poniżej fotki młodych pań wraz z przychówkiem.

Matka nr 1:
   

Matka nr 2:
   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Co zrobisz z 80 młodymi jak już dorosną?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
(26-08-2020, 15:37 PM)Marcepan napisał(a): Co zrobisz z 80 młodymi jak już dorosną?
Jeszcze nie wiem. Waham się między opcjami "w panierce" czy może "w occie z cebulką". Wink

Tak na serio, to będę im szukał nowego domu. Nie rozmnażam ich zarobkowo, choć nie powiem, chętnie spieniężę jeśli ktoś będzie chętny, ewentualnie wymienię na rybki/roślinki/inne akwarystyczne precjoza. Natomiast najbardziej zależy mi na ich dobrostanie. Ryby mają teraz dobre warunki i byłoby miło, gdyby ten stan rzeczy się nie zmienił. Nie chcę przestawiać ich na kranówkę i oddawać do sklepu, bo szkoda mi zwierzaków. Poważny miłośnik pielęgniczek, który zapragnie wejść w posiadanie kilku sztuk z tej gromadki i zapewni im warunki minimum tak dobre jak mają teraz, może liczyć na transakcję bezkosztową. Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Szkoda że kolejne akwaria planuję dopiero po nowym roku

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
I jak sytuacja, masz odchowane jakieś młode?
Od dawna mnie nosi na te kratki Smile
Uaru amphiacanthoides, Geophagus altifrons, Satanoperca leucosticta, Satanoperca mapiritensis, Biotodoma Cupido, P. scalare, Andinoacara rivulatus, Dicrossus filamentosus, Trichopodus: trichopterus/leerii, Trichopsis vitatta, Sphaerichthys osphromenoides, Parosphromenus linkei, Ctenopoma acutirostre,
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości