• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: szafka - samoróbka

#1
Wstawiam w jeden niezagospodarowany kąt zbiornik robiony na wymiar: dno 73 x 40 i wysokość 35 cm ze szkła 6 mm (102 litry, waga 19 kg). W związku z tym że zostało mi trochę laminatu z innych robórek, zleciłem "fachowcowi" docięcie go na wymiar i skręcenie szafki o solidnej konstrukcji. Niestety ten dokumentnie spieprzył robotę gdyż wsporniki pionowe nie trzymają nawet kąta prostego na górnej krawędzi, nie wspominając o tym, że różnią się o 1-2 mm. W związku z tym po nałożeniu blatu akwarium opiera się mniej wiecej na swojej przekątnej a dwa rogi wiszą na 1-2 mm od blatu. Boję się tego zalać i trzymać w domu a naprawa w profesjonalnej stolarni to gra nie warta świeczki a nie chcę też kupować klaszycznej szafki 80x35 i wymieniać w niej blatu - w odbywu przypadkach przekroczony limit finansowy. Pomyślałem czy self-made konstrukcja z czterech regulowanych nóg meblowych https://www.ikea.com/pl/pl/p/adils-noga-bialy-90217972/ dokręconych u góry do blatu 3 cm szerokości i wymiarach 35 x 60, na który nałożyłbym właściwy blat z niewydarzonej szafki 73 x 40 dałaby radę? Chodzi mi nie tyle o wytrzymałość bo wiem, że każda z nóg przenosi do 50 kg ale o stabilność. Ktoś coś?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Powiem tak.

Zrobiłem wiele szafek i wiele miałem kupnych. Niektóre z nich były tak krzywe, że zalane akwarium bujalo się niczym koń na biegunach albo gdy było zalane na full, to potrafila być różnica 2cm pomiędzy woda, a krawędzią szkła. 

Ja bym się nie przejmował, tylko dał dwie karimaty pod spod i to ile będzie mogło, tyle się wyrówna, a resztę olał. Naprężenia w takich szkłach są małe i równie małe są szanse, że coś się stanie. 

Pokaż zdjęcia szafki wraz z położona na niej poziomicy, to łatwiej będzie ocenic.
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
(08-08-2020, 23:41 PM)Pley napisał(a): Powiem tak.

Zrobiłem wiele szafek i wiele miałem kupnych. Niektóre z nich były tak krzywe, że zalane akwarium bujalo się niczym koń na biegunach albo gdy było zalane na full, to potrafila być różnica 2cm pomiędzy woda, a krawędzią szkła. 

Ja bym się nie przejmował, tylko dał dwie karimaty pod spod i to ile będzie mogło, tyle się wyrówna, a resztę olał. Naprężenia w takich szkłach są małe i równie małe są szanse, że coś się stanie. 

Pokaż zdjęcia szafki wraz z położona na niej poziomicy, to łatwiej będzie ocenic.

Po próbnym zalaniu (robiłem takie w garażu) różnica w poziomie wody na długości 73 cm (oczwiście sprawdzane przy idelanie równej podłodze) to jakieś 0,6 cm, po szerokości 40 cm nieco mniej. Wiem że takie przechyły to nie jest problem przy tym litrażu, bardziej boję się o dno, że będzie opierało się na jednej przekątnej i ona skupi ciężar całego słupa wody. Mówisz żeby się tym nie przejmować a karimaty tudzież styropian 2 cm zniweluje problem?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Tak. Lepsza karimata, ale tak. 

Jak chcesz wypoziomować szafkę prostym sposobem, to kup parę ścinek (pewnie dostaniesz za darmo) sklejki o różnej grubości i podłóż pod szafkę. 

A 0,6cm to naprawdę nie tragedia. Mam podobny wynik w 160cm akwarium (minimalnie krzywa podłoga i regał bez regulowanych nóżek).
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Dzięki!
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości