03-10-2020, 00:20 AM
Belka świeci, sterowanie działa..... Ale coś z nią jest trochę nie tak. Dziś przy grzebieniu w wodzie przy delikatnym dotknięciu aluminiowego profilu poczułem szczypanie na skórze. W dodatku w momencie, gdy cała belka powinna być wygaszona, to diody jednego kanału leciutko się jarzą.
Czyli gdzies jest jakieś przebicie prądu chyba. Może gdzieś wilgoć weszła, bo belka jest pod szybami nakrywowymi, a parowanie wody jest dość mocne.
Trzeba będzie zawołać kumpla elektryka i powtórzyć Krok 3
Czyli gdzies jest jakieś przebicie prądu chyba. Może gdzieś wilgoć weszła, bo belka jest pod szybami nakrywowymi, a parowanie wody jest dość mocne.
Trzeba będzie zawołać kumpla elektryka i powtórzyć Krok 3
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego