[Stardust]

Czy ktoś mógłby wytłumaczyć dlaczego paletki zaleca się hodować w wodzie o temperaturze min. 28 stopni C., podczas gdy tak ciepła woda może niekorzystnie wpływać na warunki bytowe u innych gatunków, które przecież w naturze także z dyskowcami przebywają, np. Geophagus/Satanoperca/Biotodoma, niektóre kąsaczowate czy Pterophyllum (oprócz P. altum który jak mi się wydaje nigdy nie występuje z Symphysodon). Gdzieś przeczytałem, że dyskowce schodzą dość głęboko, bo nawet do 5 m. Mój chłopski rozum każe mi wątpić, że temperatura wody na tej głębokości wynosi około 30 stopni.

[galimedes]

Witam, Geophagus/ Satanoperca / Biotodoma tez powinny byc trzymane w temp 28 i wyższej ..   
Są oczywiście wyjątki ale tam gdzie spotyka się je razem z dyskowcami , taka jest  temp wody. Okresowo może być niższa i spaść do 26 C ( u mnie bez problemów znosiły spadki do 22C zimą w czasie podmianek deszczówką ) Ale na dłuższą metę 26 bedzie za malo... i ryby stana się podatne na wszelkie choróbska... Polecam pooglądac filmiki z połowów dyskowców - od czasu do czasu można trafić na pomiar temp. wody... 
Niektóre Satanoperki sa wybitnie ciepłolubne ( S.daemon)  i 28 to minimum , najlepiej 30  a dobrze czuja się i w 32/33 stopniach .
Pozdrawiam!

[galimedes]

 Gdzieś przeczytałem, że dyskowce schodzą dość głęboko, bo nawet do 5 m. Mój chłopski rozum każe mi wątpić, że temperatura wody na tej głębokości wynosi około 30 stopni.

To właśnie są tropiki 34 przy powierzchni a 28 na 5m 

[Stardust]

Dzięki za odpowiedź! Trudno mi sobie wyobrazić tak ciepłą wodę na głębokości 5m, ale pewnie masz rację – to klimat tropikalny, a ja myślę w europejskich kategoriach. Zastanawiam się też które ryby są na tyle ciepłolubne, że mogą bez przeszkód przebywać razem z dyskowcami. Z tego co widzę jest ich naprawdę niewiele, jeśli wierzyć „Internetowi”. Np. Satanoperka na Seriouslyfish od 24 do 28 stopni C, albo np. taka Biotodoma cupido – od 20 do 30 stopni. Wychodzi na to, że są to błędne informacje. Pytam, bo myślę o zmianie aranżacji akwarium. Chciałbym żeby flagowym gatunkiem były dyskowce i próbuję dla nich znaleźć symbiotyczne towarzystwo, a nie przepadam za jednogatunkowymi zbiornikami. Lubię oglądać akwaria w których dużo się dzieje, w których tętni życie. Natomiast paletki, nieosiągalne kiedyś marzenie z młodszych lat, teraz są na wyciągniecie ręki. Może polecilibyście gatunki, które mogłyby spokojnie z nimi zamieszkać w 500l. Wydaje mi się, że mało jest o tym informacji w sieci.

[galimedes]

Witam, Temat jest bardziej skomplikowany niż to się wydaje.. Np. u ryb z gat. Biotodoma może się zdarzyć ,że jakaś populacja z południa świetnie radzi sobie w 24C ale czy to jest jeszcze B.cupido, to trudno powiedzieć, na dzień dzisiajszy wszystkie biotodomy które nie sa z orinoko lub rio negro, wrzuca się do wora z B.cupido. A pewnie jest tam kilka , jeszcze nieopisanych gat.  Moim zdaniem w 500 L z grupą dysków zamieszkać moga tylko małe taksony... może własnie Biotodomy.. Satanoperki i Geophagus to duże a nawet bardzo duże ryby akwariowe i w 500L z grupą też dużych dysków będzie im ciasno. A zupy rybnej nie zamierzamy robić  
Ja dałbym tam 4-6 biotodomek.
pytanie też jakie gatunki dyskowców zamerzasz trzymać ? Jeżeli S.heckel  to najlepiej z B.wavrini. jeżeli pozostałe to B.cupido.
Co do samych dysków, to  tez nie jest tak, że wszystkie gat. żyja w tych samych warunkach. dyskowce Hekla to ciepłe czarne wody, ale brązowe i niebieskie Haraldi to już mieszanka wód o neutralnym pH i może nieco niższej temp. Brazowe dyski S.aequifasciatus tez wolą nieco wyższą temp. i nieco kwaśniejsze wody.. biotodomy żyja we wszystkich tych biotopach , tak więc jest z czego wybierać.

A co do sklepowych mieszańców, to hodowcy stosują wyższą temp ( przyspiesza wzrost młodych , ogranicza liczbę niektórych pasożytów...) i dlatego mieszańce tez muszą być trzymane w cieplejszej wodzie, inaczej ich słaby układ odpornościowy nie poradzi sobie i kaput...

[Stardust]

Dokładnie tak myślałem, żeby z dyskowcami zamieszkały  jeszcze dwa lub trzy niewielkie gatunki, jasne że nie na tyle małe, żeby mogły się stać pokarmem dla paletek. Czy są jakieś sprawdzone z dobrym rezultatem w praktyce kąsaczowate, które mogą występować w jednym akwarium z dyskowcami? Widziałem wiele różnych zbiorników w takich układach, ale oczywiście chciałbym żeby wszystkie gatunki zamieszkujące akwarium dobrze się czuły. Szkoda, że kirysy lubią nieco chłodniejszą wodę, choć można je spotkać w niektórych akwariach z paletami, zwłaszcza z Corydoras sterbai, czy to dobre połączenie? A może jakieś zbrojniki... Jeżeli chodzi o źródło Symphysodon, to mieszkam bardzo blisko tej hodowli: https://www.superdiscus.pl/

[teo]

Autorzy publikacji opisujący jak żyją ryb w naturze, podają uproszczony model dotyczący temperatury. Najczęściej nie uwzględniają w nim danych szczegółowych ze względu na długi czas i koszt badań. Dlatego należy takie informacje traktować jako dane orientacyjne a nie szczegółowe. Poza tym nie należy szukać temperatury optymalnej (w domyśle stałej) w akwarium w odniesieniu do natury bo to jest niemożliwe. Specyfika środowiska naturalnego i środowiska akwarium jest diametralnie inna.  Pisząc krótko to co w naturze nie zawsze sprawdza się w akwariach. Szczególnie widać to na przykładzie paletek. Przenoszenie 1:1 takich danych prowadzi na manowce.

Jak pisze 30 stopni to wcale nie oznacza, że w całym słupie wody jest taka sama temperatura, bo mieszanie warstw wody pod wpływem wiatru, ciąg wody, nasłonecznienia, ukształtowanie dna, przeszkody, źródliska w dnie, zatoki, starorzecza, zmiana pór roku, wszystko to wpływa na różną jej wartość. W takim przypadku można mówić o gradiencie temperatur.

Takie gatunki jak kiryski i paletki w naturze mogą wcale nie mieć ze sobą kontaktu. Mimo, że zamieszkują ten sam ciek, przebywają w innych niszach ekologicznych (miedzy innymi jest to związane z różnymi preferencjami temperaturowymi). Również wędrówki w cieku wodnym obu gatunków są diametralnie różne. One do siebie nie pasują bo mają inną biologię mimo że zamieszkują tą samą rzekę. Jeśli środowisko w niszy jest niewłaściwe dla danego gatunku to ryba go opuszcza i przenosi się tam gdzie jest właściwe a w akwarium ginie. W przypadku paletek odbywa się to szybko a w przypadku kirysków wiele miesięcy. Czyli z takiego punktu widzenia umieszczenie kirysków i paletek, w jednym akwarium jest błędem. Natomiast najlepszym rozwiązaniem jest trzymanie tylko paletek, przynajmniej na początku.

Piękne fotografie z paletkami i innymi gatunkami ryb to często rozwiązanie na potrzeby sesji fotograficznej. Sam się przekonasz, że jak zaczniesz od miksu z paletkami to odniesiesz porażkę a jak od akwarium tylko z paletkami to sukces jest bardzo prawdopodobny.

Osobnym zagadnieniem jest techniczny pomiar temperatury, tak by był wiarygodny.

Niestety to forum pod względem porad dotyczących chowu/hodowli paletek jest kiepskie (z różnych powodów), chociaż wyraźnie dorośleje więc może się zmieniło.

Przydatne informacje odnośnie paletek znajdziesz w artykułach Heiko Blehera i w serwisie PKMD.