• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Czy to może być Amano?

#1
Podmieniałem dziś wodę, wyciągnąłem gąbki do płukania i znalazłem w misce kilka sztuk. Ta jest największa, około 7-8mm, było jeszcze kilka po około 2-3mm. W akwarium mam tylko krewetki Amano. Nie kupowałem żadnych roślin od ponad roku- swoich mam nadmiar- wspominam o roślinach, bo często się w nich coś przynosi do zbiornika. Możliwe, że Amano się rozmnożyły? 
Zdjęcia takie sobie, zrobione na szybko telefonem, ale nie chciałem jej suszyć na papierowym ręczniku...
   
   
   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Moim zdaniem byłby cud, gdyby rozmnożyły Ci się amano. Larwy potrzebują słonej wody, w słodkiej nie mają prawa przeżyć. Stawiam na to, że z roślinami rok temu przywlokłeś Neocaridina. One mają niesamowite przywiązanie do życia... Smile

Mi się kiedyś do zbiornika z proporczykowcami dostały te krewetki razem z zielskiem (stawiam na mech). Proporczykowce uwielbiają krewetki, są dla nich prawdziwym przysmakiem. No i wyobraź sobie, krewetki przetrwały w tym zbiorniku jeszcze jakieś półtora roku! Cały czas się rozmnażały, przeżywalność była super niska a w ciągu kilku pokoleń zmieniły kolor na totalnie maskujący - naprawdę ciężko było je zobaczyć. Ja o niewielkiej kolonii dowiedziałem się podczas restartu zbiornika... Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
(07-07-2020, 20:55 PM)tencin napisał(a): Moim zdaniem byłby cud, gdyby rozmnożyły Ci się amano. Larwy potrzebują słonej wody, w słodkiej nie mają prawa przeżyć. Stawiam na to, że z roślinami rok temu przywlokłeś Neocaridina. One mają niesamowite przywiązanie do życia... Smile

Mi się kiedyś do zbiornika z proporczykowcami dostały te krewetki razem z zielskiem (stawiam na mech). Proporczykowce uwielbiają krewetki, są dla nich prawdziwym przysmakiem. No i wyobraź sobie, krewetki przetrwały w tym zbiorniku jeszcze jakieś półtora roku! Cały czas się rozmnażały, przeżywalność była super niska a w ciągu kilku pokoleń zmieniły kolor na totalnie maskujący - naprawdę ciężko było je zobaczyć. Ja o niewielkiej kolonii dowiedziałem się podczas restartu zbiornika... Wink
Ok, wszystko się może zgadzać, ale kolor odwłoka wygląda jak u Amano... A może to dlatego, że chciałbym, żeby to były Amano...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości