12-07-2020, 15:07 PM
(11-07-2020, 16:42 PM)tencin napisał(a):Trudno dyskutować z tymi co wiedzą lepiej.(11-07-2020, 15:57 PM)tuptuś napisał(a): Tylko że podmiany nie mają na celu TYLKO usunięcie NO3 ale również uzupełnienie całej tablicy Mendelejewa o której często się nie myśli.
Tak że podmiany raz na jakiś czas są potrzebne.
To chyba jednak nie do końca prawda. Najprostszy scenariusz - do szkła wsadzasz podłoże, sadzisz rośliny, zalewasz wodą, wpuszczasz zwierzęta i zbiornik działa (upraszczam pomijając start itd.). Nie kombinujesz - nie lejesz nawozów, polepszaczy, suplementów czy jakiejś chemii.
Skąd miałaby się wziąć w zbiorniku cała tablica Mendelejewa, nie mówiąc już o kumulowaniu się czegokolwiek w słupie wody? Jedyne co dostaje się do zbiornika, to pokarm, gazy rozpuszczane przez ruch lustra i światło. Odchody oraz niezjedzone resztki rozkładają się. Część materii dostarczanej z pokarmem zostaje w organizmach zwierząt, część jest wykorzystana przez bakterie, mikrofaunę i mikroflorę. Spora część na drodze różnych cykli jest uwalniana jako gazy i trafia do atmosfery, wiąże się w związki nieorganiczne nierozpuszczalne w wodzie i zalega w podłożu albo w związki organiczne również nierozpuszczalne osiadające jako dendrytus. Największą pracę wykonują natomiast rośliny - wszystkie nadmiarowe makro, mikro i śladowe są przez nie zużywane (a duża część akumuluje się w nich, nawet jeśli rośliny nie potrzebują takich ilości). Tak naprawdę wszelkie nadmiary związków wprowadzanych do zbiornika odprowadzasz wyłącznie przez wycinkę nadmiaru roślin.
Zamknij sobie taki ekosystem i dolewki odparowanej wody rób wodą demineralizowaną. Przecież wszystko jest w środku więc nie musisz dostarczać nic z zewnątrz poza pokarmem.