• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Które z pielęgniczek?

#1
Zdaję sobie sprawę, że tego typu pytania działają ludziom na nerwy, ale mój mózg nie przejmuje już informacji. Temat wałkuję od roku, jestem już chodząca encyklopedią, a dalej zdecydować nie potrafię. ...ach te baby...



Akwarium ma być nieduże 110x40x40, bez żadnych super fancy roślin (nie lubię jak jest kolorowo, ma być tajemniczo), ewentualnie jakieś Anubiasy, żabienice i coś pływającego. 



Z aktualnego akwarium będą się przeprowadzać:

Hyphessobrycon amandae

- Corydoras pygmaeus

- Macrotocinclus affinis (ewentualnie)

- no i mam jednego uchodźcę z Azji - Pseudomugil furcatus



kranówka (pH 7, gh 5,5), mogę się poświęcić i mieszać z wodą destylowaną





No i teraz pytanie. Które pięlęgniczki??

- Apistogramma borellii

- Apistogramma cacatuoides

- Mikrogeophagus Altispinosus

- Nannacara anomala





Potrzebuję coś co skutecznie zapanuje nad populacją krewetek :/ 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Jakie masz kH w tej wodzie? Generalnie akarki spokojnie bez dodatkowej zabawy z wodą się tutaj odnajdą. Możesz wpuścić parę każdej Nannacara czy Laetacara. Mam F1 Laetacara araguaiae, jakby Ci przypadły do gustu Rotfl. Dla apisto warto by zbić gH do 3 chociaż, wtedy te łatwiejsze gatunki- macmasteri, kakadu czy borelli spokojnie by sie tutaj nadawały. W przypadku borelli mogłabyś wpuścić nawet przykładowo 3 samce i z 4 samice Wink.

PS. Furcatus to uchodźca z Nowej GwineiBig Grin
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
(03-06-2020, 12:33 PM)Papja napisał(a): PS. Furcatus to uchodźca z Nowej GwineiBig Grin
z grubsza w tym samym kierunku, Big Grin narazie chłopak jest sam, ale mam do niego jakiś sentyment i wolała bym dokupić mu towarzystwa zamiast go oddać. 

Drobna poprawka, parametry przed rozpoczęciem nawożenia roślin: 

pH - 7,4
kH 4
gH - 8,4

Myślisz, że dla Borelli też trzeba by było obniżać GH? W sumie zależy mi tylko na tym, żeby pasowały mniej więcej wielkością do reszty obsady. No i oczywiście, żeby dało się je kupić bez jakiś kosmicznych kombinacji Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Nannacara anomala bym się bał wpuszczać do Amand. Skubańce są w stanie upolować drobno zbudowane ryby wielkości połowy swojej długości.

Borelli, cacatuoides powinny się odnaleźć w baniaku. Dla lepszych rezultatów w hodowli warto byłoby trochę zmiękczyć wodę, wpuścić trochę garbników i kwasów humusowych.
Tak jak Papja pisze, Borelli nawet w większym układzie, jak zagracisz zbiornik. Jak wolisz jednak akwaria z większymi przestrzeniami, to zostałbym przy jednym haremie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Ok, czyli załóżmy, że zrobimy akwa pod rzeczone Borelli. 
Czy taką grupę 4 samic i 3 samców, jest łatwo dobrać? 
Czy w dobrą stronę zmierzam myśląc, że najlepiej kupić każdego osobnika od innego hodowcy i stopniowo powiększać grupę? Czy może jednak najlepszy efekt będzie wpuszczając wszystkie "na raz"?

Zestawienie ilościowe:
- 7 Borelli
- 20 Amand
- 10 furcatusów
- 10 pigmejów 

poniosło mnie? Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Najlepiej wszystkie na raz. Jeśli zamierzasz rozmnażać, odchowywać młode, to warto kupić od jednej osoby samce, a od drugiej samice. Przy czym jednej odmiany.

Będzie ok. Zastanawiam się tylko, czy furcatus nie zdominują toni. Poza tym trochę ich szkoda, bo to mimo wszystko ryby wód twardych i zasadowych, co się z deka rozmija z resztą obsady.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
(03-06-2020, 17:28 PM)mimo12 napisał(a): Będzie ok. Zastanawiam się tylko, czy furcatus nie zdominują toni. Poza tym trochę ich szkoda, bo to mimo wszystko ryby wód twardych i zasadowych, co się z deka rozmija z resztą obsady.

Racja, bez sensu się upierać, na co je zmienić? Zakładając, że nie chcę ryb, które będą zapieprzać tam i z powrotem po akwarium. 
Nanostomus któryś? Rodostomusy?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Furcatusy w grupie właśnie są dosyć aktywne. Wink

Rodostomus też są stosunkowo aktywne. Jeśli zejdziesz z pH, to fajną opcją byłyby Nannostomus eques, zajmujące stanowisko przy powierzchni.
A takto bym nie szalał w toni. Jeden gatunek w takim akwarium wystarczy przy 20 sztukach.

Jak chcesz jakiś gatunek w inną strefę, to polecam Loricaria parva, grupka kilku sztuk będzie ok.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Wchodzą w grę w ogóle ryby na stanowisko przy powierzchni jeżeli ma nie być pokrywy? Mogę w ogóle sobie darować drugą ławicę i zostawić same Amandy w dużej ilości. 

czy Parva nie wymaga niższej temperatury niż reszta obsady? Loricaria red lizard chyba toleruje większą, tylko czy nie są za duże...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Bez pokrywy raczej bym nie ryzykował. Generalnie i tak spodziewaj się, że może pojawić się kiedyś jakiś suszek, nawet z Apisto.

Właśnie wpasowuje się idealnie. Poza furcatusem, który wymaga 24° w górę. Reszta będzie miała bardzo dobrze, łącznie z Rineloricaria parva, w zakresie 22-24°. Optymalnie 23-24°. Natomiast L010A wymaga 24-29°, więc nie do końca pasuje do tej obsady.
Bez R. parva zakres to 22-26° dla takiego zestawu, ale nie dawałbym wysoko ze względu na Borelli, które można spotkać również w zimnych wodach, jak na standardy akwariowe (w niektórych lokalizacjach populacje znoszą spadki do 12°C), więc te Apisto spokojnie bez grzałki. Natomiast ze względu na resztę obsady, to trzymałbym te 22° co najmniej.

Jeśli chodzi o sumowate, polecam encyklopedię planetcatfish, prostuje wiele błędów, które są powielane przez inne strony w stylu encyklopedycznym, czy w wyszukiwarce Google.
Przykładowo z problemów ze zbrojkami: pod każdą z nazw w zdjęciach Google: parva, eingemanni, filamentosa wyszuka Ci różne gatunki, a nie tylko ten, w który celujesz, bo są często sprzedawane pod błędnymi nazwami, a potem wrzucane do sieci fotki mają błędny opis.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości